O tym jak zniszczyć chustę nic nie robiąc :( zdjęcia dodałam #9/ reanimacja chusty :) nowa fota
No wyżalić się muszę....
No bo rozumiem że można zniszczyć w praniu, zrobić dziurę, pies może pogryźć... Ale ja ją tylko zostawiłam w samochodzie
Moją kochaną zarę leaf (kupioną niby dla męża) zostawiłam kilka dni temu w samochodzie, leżała sobie razem z kurtką z tyłu za siedzeniami na "podszybiu"....
Wczoraj przyniosłam ja do domu a tu niespodziankaod słońca zrobiły się paskudne przebarwienia, po prostu w kilku miejscach wyblakła....
I co ja mam z nią teraz zrobić?
Ostatnio edytowane przez Basinda ; 01-08-2011 o 20:43 Powód: fotki
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
ojej, szkodaBardzo to widać?
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.
Cykne foty później jak kawę poranną wypiję
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
współczuje a zafarbowac się nie da? albo jakąś gradacje jej zafundowac?
Może upierz ją najpierw i zobacz jakie będą zmiany...
Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014
no nie wiem czy te odbarwienia po praniu zejdą, raczej nie ale nie ma tego złego.....ufarbuj cudnie i będzie jeszcze piękniejsza
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
też myślę, że do farby z nią i będziesz miała unikata
ale rozumiem, że smutek w duszy, trzymaj się!
Chyba konieczne farbowanko będzie
Przebarwienia są bardziej widoczne niż na zdjęciach. Chusta oczywiście była zwinięta w kłębek stąd przebarwienia w różnych miejscach i po obu stronach
Ale żeby jakąś sensowną gradację zrobić trzeba wcześniej chyba odbarwić całość??
Ostatnio edytowane przez Basinda ; 02-07-2011 o 15:03
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Suszyć na słońcu by mi do głowy nie przyszło bo wiem że wyblaknie ale co mnie zaćmiło że nie pomyślałam że w samochodzie też.... niby w cieniu stawiamy auto ale ten cień w ciągu dnia wędrujeZamieszczone przez pauladuch
Pewnie jak w lanach i didkach robią się jasne przebarwienia od suszenia na słońcu: można albo przymknąć oko ale wtedy szanse na sprzedaż znikoma albo zafarbowaćBardzo Ci współczuję.
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
chyba najpierw musisz odbarwic a pozniej zafarbowac bo inaczej na farbowance tez moga wyjsc plamy
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
