Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Po raz kolejny ... wiązanie w elastycznej

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Po raz kolejny ... wiązanie w elastycznej

    Zmagam się z elastyczna już od dłuższego czasu i im bardziej w las tym gorzej... pewnie to tez wina, ze dziecko mi obrasta w ciężar, ale do rzeczy.

    Od samego początku jak zawiązałam go ( syna mego ) ciasno, to się mało podobało. On lubi rąsie na zewnątrz, odpycha się od ciała. Jak zawiązywałam nieco luźniej to ok dla niego ( ale ręce i tak wewnątrz), plecki zaokrąglone, ale leciał na strony i wogóle mało stabilne.

    Więc motam go ciasno, ale w żaden sposób nie mogę zaokrąglić mu plecków. Podciągam mu materiał pod dupkę, kolanka wyżej niż dupcia i ... ok. a po minucie wszystko się sypie. Drugi problem to nóżki, są za szeroko i jak mu je delikatnie podciągam to i tak zaraz wracają do pełnego rozkroku.









    Wszystko to skutkuje tym, ze Miko max 20 minut w chuście usiedzi.
    Aha, waży 7 kg, ma 4,5 miesiąca.
    Ostatnio edytowane przez chanutka ; 23-07-2011 o 16:44


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •