Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 33

Wątek: zamiast nowej chusty mam kolejke .. cozzzz

  1. #1
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie zamiast nowej chusty mam kolejke .. cozzzz

    a bylo tak:
    wojtus uwielbia ogladac pociagi, ksiazka o samych pociagach (400stron samych ilustracji lokomotyw z calego swiata)jest ulubiona lektura.
    i dostal od dziadka lokomotywe Freddie z Tomka i przyjaciol
    i wczoraj ta wstretna lokomotywa wjechalapod zabudowane ikeowe szafki w kuchni
    dziecior wyl niemilosiernie, ja bylam w pracy i nikt (tzn moj maz) nie wpadl na to ze mozna te listwy dolne zdjac..
    i mamy nowa kolejke z torami zamiast nati..
    i oczywisice stara tez wyjelismy
    W jest zachwycony
    jakos nie czuje wielkiego zalu - to chyba znak ze nie jestem chustocholiczka:D:
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    To znak że jesteś wspaniałą mamą swoją drogą to przecież największa radość patrzeć na szczęście swoich dzieci
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  3. #3
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Hmmm...I naprawdę nikt nie wpadł na pomysł wyjęcia listew?
    Jeśli masz ochotę ponosić w Gobi daj znać.Może to ukoi Twój ból..

  4. #4
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukczynska
    Hmmm...I naprawdę nikt nie wpadł na pomysł wyjęcia listew?
    Jeśli masz ochotę ponosić w Gobi daj znać.Może to ukoi Twój ból..
    nikt
    bo byl tylko oszalaly bolem straty wojciszek i moj maz z zacmionym umyslem
    a gobi chetnie
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  5. #5

    Domyślnie

    Mój syn dałby się pokroić za Nieustraszonego Frytka (tak nazywa Freddiego )
    Ja bym mogła chustę na ten cel sprzedać nawet, gdyby nie obawa, że go rozpuszczę zanadto.
    Milena, mama Antosia, Ignasia i Maciusia.
    Biżuteria ręcznie robiona

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    Nie dziwię się. Mój jeszcze nawet nie dwuletni szkrab po prostu zakochał się w pociągach ciuchciach a przede wszystkim w Tomku Mamy dopiero jedną ciuchcię Tomka i na tym się nie skończy.. na pewno nie .Poza tym pościel z tomkiem, ubranka z tomkiem, ciuchcia do kąpieli itp. Lubi się też bawić kolejką mojego męża z dzieciństwa.



  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    okolice WrocÂławia
    Posty
    28

    Domyślnie

    Ło matko a któż to ten Tomek? Bo ja matka dwóch dziewczynek i o bóstwie takowym nie słyszałam

  8. #8
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  9. #9
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    okolice WrocÂławia
    Posty
    28

    Domyślnie

    mądra bajeczka , takich to chyba niewiele szczególnie w tv

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    Mój jeszcze nawet nie dwuletni szkrab po prostu zakochał się w pociągach ciuchciach
    Parowozach. Podkreślam jeszcze raz: parowozach
    To bardzo poważne maszyny, określenie "ciuchcia" odbiera im godność.
    Sama jestem coraz bardziej w onych rozkochana. Dwa tygodnie temu byliśmy z synkami na parowozjadzie w Suchej Beskidzkiej i w Chabówce. To naprawdę piękne, dostojne maszyny. Nie ciuchcie bynajmniej
    Milena, mama Antosia, Ignasia i Maciusia.
    Biżuteria ręcznie robiona

  11. #11
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mary-Anne
    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    Mój jeszcze nawet nie dwuletni szkrab po prostu zakochał się w pociągach ciuchciach
    Parowozach. Podkreślam jeszcze raz: parowozach
    To bardzo poważne maszyny, określenie "ciuchcia" odbiera im godność.
    Sama jestem coraz bardziej w onych rozkochana. Dwa tygodnie temu byliśmy z synkami na parowozjadzie w Suchej Beskidzkiej i w Chabówce. To naprawdę piękne, dostojne maszyny. Nie ciuchcie bynajmniej
    Dokładnie Mary-Anne masz rację kochana. Nawet mój maluszek już nie mówi ciufa, tylko palowóź i lokomowa



  12. #12
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    A Bajka jest bardzo mądra. Mam nadzieję że mój Kubuś poznał już znaczenie wiodącego słowa w tej bajce tj: użytaczny . Mam pytanko dziewczyny czy któraś z was natrafiła na książkę Tomek i przyjaciele w polskim tłumaczeniu? Kubuś narazie dostaje co miesiąc gazetkę Tomka.



  13. #13
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    296

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    A Bajka jest bardzo mądra. Mam nadzieję że mój Kubuś poznał już znaczenie wiodącego słowa w tej bajce tj: użytaczny . Mam pytanko dziewczyny czy któraś z was natrafiła na książkę Tomek i przyjaciele w polskim tłumaczeniu? Kubuś narazie dostaje co miesiąc gazetkę Tomka.
    czy my się nie znamy z BB Majówek????

  14. #14
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    A Bajka jest bardzo mądra. Mam nadzieję że mój Kubuś poznał już znaczenie wiodącego słowa w tej bajce tj: użytaczny . Mam pytanko dziewczyny czy któraś z was natrafiła na książkę Tomek i przyjaciele w polskim tłumaczeniu? Kubuś narazie dostaje co miesiąc gazetkę Tomka.

    TU chyba są książeczki

  15. #15
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    285

    Domyślnie

    ja przez przypadek kupiłam książeczkę Tomek i Sygnałowy w tesco. No i mój mąż (na razie to on kocha kolej. Ach gdzież te czasy kiedy z miłości nauczyłam się co oznaczają światła semaforów) odkrył w niej błędy merytoryczne. Tłumaczowi chyba nie mieściło się w głowie, że na torach umieszcza się małe ładunki wybuchowe, spłonki, więc przetłumaczył to jako odbijaki. Szczerze mówiąc sama bajka mnie nie zachwyciła, chociaż parowozy, rzeczywiście sympatyczne mają mordki.
    R. 2007; J. 2009

  16. #16
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    swego czasu czytajac Bruno Betleiheima doczytalam ze owa bajka jest szkodliwa.
    zwlaszcza jej poczatek.
    lokomotywa Tomek jezdzi sobie po lakach i zbiera kwiatki (jak czerwony kapturek) i starsze lokomotywy pouczaja ja ze to niebezpieczne i ze moze utknac i ze to zle.. ale Tomek robi jak mu sie podoba.
    wiec mieszkancy miasteczka organizuja "spisek" i ustawiaja na polu pelnym kwiatow znaki zakazu wjazdu
    i tomek im wierzy i nie wyjezdza poza ustalone tory..

    wg psychoanalitycznej wykladni tomek pozostaje dzieckiem i nie dorasta ;p
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  17. #17

    Domyślnie

    Grimma, dobre
    Może właśnie dlatego dzieci wyrastają z Tomka prędzej czy później?

    Książeczki, co do jednej, przetłumaczone są koszmarnie(te, które mamy przynajmniej). I pod względem merytorycznym, i stylistycznym.
    O gazetce to aż strach mówić - na jedej stronie była jakaś zabawa, rebus albo coś w tym stylu i tam było napisane, że sa tam trzy lokomotywy - Henio, Grzegorz i Emilka. A tam był Gabryś, Szymek i Donald... Ech...
    Milena, mama Antosia, Ignasia i Maciusia.
    Biżuteria ręcznie robiona

  18. #18
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mary-Anne
    Grimma, dobre
    Może właśnie dlatego dzieci wyrastają z Tomka prędzej czy później?

    .
    mysle sobie jednak ze puszczanie kolejki, robienie zderzen lokomotyw, budowanie tuneli wplywa dobrze na moje dziecko..
    prawde mowiac ja tez lubie patrzec jak ta kolejka tak jezdzi po torach ablo jak sie wykoleja
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  19. #19
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maja285
    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    A Bajka jest bardzo mądra. Mam nadzieję że mój Kubuś poznał już znaczenie wiodącego słowa w tej bajce tj: użytaczny . Mam pytanko dziewczyny czy któraś z was natrafiła na książkę Tomek i przyjaciele w polskim tłumaczeniu? Kubuś narazie dostaje co miesiąc gazetkę Tomka.
    czy my się nie znamy z BB Majówek????
    Z majówek 2008... hmmm tylko chyba masz inny nick co? Ja swojego nigdzie nie zmieniam, przylgnął do mnie. Pozdrawiam.



  20. #20
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grimma
    swego czasu czytajac Bruno Betleiheima doczytalam ze owa bajka jest szkodliwa.
    zwlaszcza jej poczatek.
    lokomotywa Tomek jezdzi sobie po lakach i zbiera kwiatki (jak czerwony kapturek) i starsze lokomotywy pouczaja ja ze to niebezpieczne i ze moze utknac i ze to zle.. ale Tomek robi jak mu sie podoba.
    wiec mieszkancy miasteczka organizuja "spisek" i ustawiaja na polu pelnym kwiatow znaki zakazu wjazdu
    i tomek im wierzy i nie wyjezdza poza ustalone tory..

    wg psychoanalitycznej wykladni tomek pozostaje dzieckiem i nie dorasta ;p
    Czy to złe że pozostaje dzieckiem . Nie rozumiem a też otarłam się trochę o psychologię.Nie wydaje mi się aby trzeba było psychoanalizować wszystkie bajki. Czytałam w angielskim artykule (tam t e bajkę dzieci znają od baaaardzo długiego czasu) i to były pozytywne opinie?



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •