Cytat Zamieszczone przez Agnieszka Zobacz posta
No ja też kiedyś miałam takie zdanie Do czasu, gdy udane początkowo wysadzanie skończyło się wizytą u psychologa w wieku pi razy oko 19-20 miesięcy Dodam, że jako jedyna ze znajomych miałam "parcie" na szybsze wyjście z pieluch - i do dziś mi to wypominają, jak chcą mi dogryźć czy utemperować I ogólnie to żałuję, że w ogóle zabrałam się za to wysadzanie po 1. urodzinach.
przykro mi że tak się u Was skończyło