Pokaż wyniki od 1 do 20 z 45

Wątek: Wiewcie co piszą w gazetach na temat EC?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    moja ma 9 i pieluchy w zasadzie nie potrzebuje nocki od dawna suche... a jak słyszałam że ciotka mojego męża odpieluchowała syna w tym wieku to robiłam takie oczy ale NA PEWNO ani moja córka ani ten kuzyn nie był przetrzymywany na nocniku!

    teorii spiskowych też jednak bym się nie doszukiwała - ot niewiedza - albo ignorancja...
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 19-06-2011 o 14:36
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    moja ma 9 i pieluchy w zasadzie nie potrzebuje nocki od dawna suche... a jak słyszałam że ciotka mojego męża odpieluchowała syna w tym wieku to robiłam takie oczy ale NA PEWNO ani moja córka ani ten kuzyn nie był przetrzymywany na nocniku!

    teorii spiskowych też jednak bym się nie doszukiwała - ot niewiedza - albo ignorancja...
    dla córci, u nas też tak było, a skoro jest nas więcej to chyba już nie jest wyjątek od reguły
    a Twoja też tak ma że jak zdarzy się wpadka to jest jej bardzo przykro i ma żal? bo u nas był taki okres że wręcz płakała z tego powodu chociaż zawsze ją uspokajaliśmy i chwaliliśmy że jest bardzo dzielna nawet jak się coś przydarzyło, teraz już jej przeszło, a zaraz pewnie usłyszę że stresuję dziecko, ech...
    Ostatnio edytowane przez margeritta ; 19-06-2011 o 14:53

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    ani śmiać się, ani płakać - ot statystyka dotycząca znacznej części populacji
    to, że jest jakiś margines wcześnie odpieluchowanych niewiele w temacie zmienia

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1,631

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez margeritta Zobacz posta
    a zaraz pewnie usłyszę że stresuję dziecko, ech...
    nie przesadzaj; dlaczego niby masz stresować dziecko? To fajnie, że tak szybko rozumie o co kaman, a rodzice wspierają malucha

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez margeritta Zobacz posta
    a Twoja też tak ma że jak zdarzy się wpadka to jest jej bardzo przykro i ma żal?
    Nie, nie ma tak. Jak się jej zdarzy nasikać w pieluchę to dlatego że albo ona jest bardzo zaaferowana albo ja jestem czymś zajęta i orientuję się jak po prostu sprawdzę bo mi coś za długo nie daje znać...

    AMK też prawdę mówi - to JEST niewielki procent jeżeli nie promil, chociaż jak sama odkryłam EC i robiłam wywiad w rodzinie to wyszło, że takich wcześnie odpieluchowanych dzieci było więcej - ale tak minimum 30lat temu i więcej. Przy czym niewykluczone że część z tych dzieci jednak była tresowana i trzymana godzinami na nocniku - nie wiem. Jakieś pociotki mojego taty ponoć sikały trzymane nad gazetą
    A ta sama ciotka miała jeszcze młodszego syna i córkę - córa już na pampersach, do 3rż w pieluszkach - ale jak sama ciotka przyznała dla niej po prostu czasu nie miała.

    Samo EC dla mnie było kosmosem ale argumenty do mnie przemówiły logiką wywodu i spróbowałam - i żałuję, że przy synku o tym nie wiedziałam. Chociaż przy nim miałam inne problemy i akurat sikanie w pieluchy było najmniejszym z nich
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    AMK też prawdę mówi - to JEST niewielki procent jeżeli nie promil, chociaż jak sama odkryłam EC i robiłam wywiad w rodzinie to wyszło, że takich wcześnie odpieluchowanych dzieci było więcej - ale tak minimum 30lat temu i więcej. Przy czym niewykluczone że część z tych dzieci jednak była tresowana i trzymana godzinami na nocniku - nie wiem. Jakieś pociotki mojego taty ponoć sikały trzymane nad gazetą
    A ta sama ciotka miała jeszcze młodszego syna i córkę - córa już na pampersach, do 3rż w pieluszkach - ale jak sama ciotka przyznała dla niej po prostu czasu nie miała.
    to bardzo ciekawe co piszesz, czyli gdy ludzie byli skazani na pranie pieluch potrafili logicznie myśleć i przyszło im do głowy żeby wcześniej odpieluchować, myślę że to było bardziej naturalne i oczywiste dla wszystkich niż teraz, choć wiadomo że robili to przede wszystkim dla własnej wygody

    nawet jeśli odsetek dzieci odpieluchowanych w pierwszym roku życia jest znikomy, dzieci odpielchowanych przed 2 urodzinami jest dużo, a oni w tym artykule ewidentnie podejmują próbę zawyżenia tej granicy do 3 lat
    na stronie z tym artykułem jest kusząca reklama pieluszek Happy z lego Duplo w prezencie :-D
    Ostatnio edytowane przez margeritta ; 19-06-2011 o 23:31

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    Dziewczyny, ale w ogóle nad czym my tu debatujemy.
    artykuł jeśli nawet nie sponsorowany w sposób oczywisty, to oparty na rozmowach z przedstawicielami pieluszkowych producentów.
    Przecież tu nie o dzieci chodzi a o pieniądze.
    No właśnie nie wiem, tzn ja rozumiem że zawsze przy takich czasopismach są od razu reklamy, ale to raczej producenci pieluch nie namawiają w reklamach do "nieodpieluchowania", nie wiem jak to napisać o co mi chodzi ale osobiście spisku tu nie widzę. A że każdy chce swój towar sprzedać - to samo życie.

    Cytat Zamieszczone przez margeritta Zobacz posta
    nawet jeśli odsetek dzieci odpieluchowanych w pierwszym roku życia jest znikomy, dzieci odpielchowanych przed 2 urodzinami jest dużo, a oni w tym artykule ewidentnie podejmują próbę zawyżenia tej granicy do 3 lat
    na stronie z tym artykułem jest kusząca reklama pieluszek Happy z lego Duplo w prezencie :-D
    Ale czy my też na forum nie piszemy często, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie? I że jak coś robi później (chodzi, mówi, sika do nocnika) to widocznie nie jest gotowe i zeby dać mu czas? Ja mam na stanie dwuipółlatka który nie jest jeszcze całkowicie odpieluchowany i dramatu z tego powodu nie robię, bo faktycznie przy takim podejściu jakie stosowałam (od urodzenia pieluchy, nocnik proponowałam jak już chodził i coś tam mówił) to i tak jest sukces, że pielucha jest tylko na noc i na życzenie ale jemu mokra pieluszka nigdy nie przeszkadzała - córce też nie przeszkadza, daje znać zanim zrobi siku, jak już zrobi to dopóki nie pomacam to nie wiem, czy ma sucho.

    Sens mojej wypowiedzi ma być taki, żeby faktycznie nie stresować ani siebie ani dziecka jeżeli wymaga pieluszek po pierwszym/drugim roku życia - może sens autora tego art też miał być taki? Tylko problem z przekazaniem swoich myśli mamy

    A duplo bym przygarnęła
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    Mayka - dzięki, napisałaś to, co mi po głowie chodziło!
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  9. #9
    Chustofanka Awatar Agnieszka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    458

    Domyślnie

    No rzeczywiście większość dzieci świadomie odpieluchowuje się w 3. roku życia (tzn. po 2. urodzinach), taka statystyka. Sama to zresztą obserwowałam po mojej Luśce: odstawiła pieluchy z dnia na dzień, także w nocy, i odbyło się to z jej wyraźnej inicjatywy (nawet nocnik kazała sobie przynieść z balkonu - został wyrzucony tam pół roku wcześniej, bo na skutek wysadzania doznała nocnikowego buntu). I nikt do tego nie musiał nawet palca przykładać.

    To, co napisali w artykule: "malec musi zauważyć, że chce siusiu, przypomnieć sobie, co to oznacza (że zaraz zacznie siusiać), i wiedzieć, że musi szybko biec do nocnika". To bardziej skomplikowane, niż świadomość, że ciśnie na kupę, i odruchowe maślane oczy z tej przyczyny

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    Mayka - dzięki, napisałaś to, co mi po głowie chodziło!
    też dziękuję

    Moja koleżanka mająca już dość duże dzieci - jedno tylko na tetrze - odpieluchowane skutecznie w wieku 2,5 roku, drugie - tylko pampki - tak samo

    Moja córka (tylko pampki) też w tym wieku zrezygnowała z dnia na dzień z pieluchy (na noc też). Wcześniejsze delikatne próby nie przynosiły rezultatu poza płaczem (sadzana na nocnik od 14mca).
    Synek mający 22 mce (system mieszany, ostatnio z przewaga wielo), nie wykazuje oznak odpieluchowania. Jak lata w majtkach - sika gdzie popadnie, kupę też zrobi na podłogę. Jak ma mokrą pieluchę - może siedzieć godzinami, tak samo w zsikanym ubranku. Wysadzany na nocnik paru miesięcy - na razie sukcesem jest to, ze zaczyna siusiać i nie zwiewa (mial okres zwiewania).
    Jaki w tym spisek producentów pampków?
    Mama Blondynki (16.07.2006) i Blondaska (21.08.2009)

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    nie wiem jak to napisać o co mi chodzi ale osobiście spisku tu nie widzę. A że każdy chce swój towar sprzedać - to samo życie.
    jakby tu Ci odpisać Ja także żadnego spisku nie widzę, po prostu takie artykuły w takich gazetach to, żaden spisek, jeno kawa na ławę. Ja zwyczajnie takich pisemek nie traktuję jako źródła wiedzy, bo reklamy to ja mam za darmo w TV
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  12. #12

    Domyślnie

    statystyki są jakie są bo opinia publiczna i media serwują rodzicom takie informacje, więc rodzic często nawet nie pomyśli, nie zastanawia się czy jego dziecko jest już gotowe, bo skoro wszędzie piszą że niemowlęta wysadzane na nocnik to bajki... jestem przekonana że autor artykułu doskonale wie o czym piszę i wiem co mu kazali napisać, gdyby tak nie było wypowiedź brzmiałaby inaczej, a tak jednoznacznie sugeruje: nawet nie próbuj, nie męcz się bo i tak Ci się to nie uda
    moim zdaniem zdecydowana większość dzieci, pomimo tego że rozwijają się różnie, nie musiałaby się męczyć tak długo w pieluszkach gdyby podejście do tematu było inne

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Sens mojej wypowiedzi ma być taki, żeby faktycznie nie stresować ani siebie ani dziecka jeżeli wymaga pieluszek po pierwszym/drugim roku życia - może sens autora tego art też miał być taki? Tylko problem z przekazaniem swoich myśli mamy
    wątpię żeby sens tej wypowiedzi był taki jak piszesz

  13. #13
    Chustofanka Awatar Agnieszka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    458

    Domyślnie

    No ja też kiedyś miałam takie zdanie Do czasu, gdy udane początkowo wysadzanie skończyło się wizytą u psychologa w wieku pi razy oko 19-20 miesięcy Dodam, że jako jedyna ze znajomych miałam "parcie" na szybsze wyjście z pieluch - i do dziś mi to wypominają, jak chcą mi dogryźć czy utemperować I ogólnie to żałuję, że w ogóle zabrałam się za to wysadzanie po 1. urodzinach.

  14. #14
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,556

    Domyślnie

    Szukania w tym spisku producentów pampersów bym raczej unikała, zresztą autorzy nie podejmują zawyżenia granicy do 3 lat - trzeci rok życia rozpoczyna się wraz z ukończeniem przez dziecko 2 lat - i tak właśnie większość dzieci jest odpieluchowywana. Moja - i trójki mojego rodzeństwa, wszyscy na tetrze - mama powiedziała, że z jej doświadczenia (a pewnie i rozmów z innymi mamami) wynika, że najłatwiej odpieluchować jak dziecko ma circa 2 lata i 3 miesiace - i mniej więcej tak nam się udało z naszą. Że dałoby radę wcześniej? Pewnie i tak, mała była od czasu do czasu wysadzana na nocnik jakoś po skończeniu roku, ale w ciąży z drugim brakowało mi możliwości (leżenie), siły i konsekwencji. I szczerze napiszę, że jak patrzę na koleżankę, która walczy (nie, nie sadzając na godziny na nocnik) z odpieluchowywaniem swojej niespełna dwulatki od kilku miesięcy, to jestem zadowolona, że dopiero teraz przerzuciliśmy młodą na majtki. Że w artykule nie ma nic o EC - no cóż, autorzy mogą nie znać tego zagadnienia - jak zapewne grubo ponad 90% społeczeństwa, w tym młodych matek.

    Co do EC - nie wczytywałam się, bo założyłam, że przy dwójce nie dam rady obserwować młodszego ile trzeba, teraz wydaje mi się, że przy tych kupkach, które zazwyczaj wychodziły bardzo długo i w bólu, i przy normalnie częstym siusianiu dzidziusiowym, większość dnia spędzałbym wysadzając zamiast zajmując się innymi sprawami, między innymi starszą córką - jeśli się mylę to napiszcie, może przy trzecim, które mam nadzieję wcześniej czy później się pojawi będę próbować a przynajmniej głębiej się wczytywać w zagadnienie. W końcu przy pierwszej zakładałam, że pieluchy wielo to kicha i bez sensu, kupa kasy i kupa prania, a teraz głównie na nich jedziemy.
    Ostatnio edytowane przez jul ; 20-06-2011 o 00:02
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  15. #15
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    Co do EC - nie wczytywałam się, bo założyłam, że przy dwójce nie dam rady obserwować młodszego ile trzeba, teraz wydaje mi się, że przy tych kupkach, które zazwyczaj wychodziły bardzo długo i w bólu, i przy normalnie częstym siusianiu dzidziusiowym, większość dnia spędzałbym wysadzając zamiast zajmując się innymi sprawami, między innymi starszą córką - jeśli się mylę to napiszcie, może przy trzecim, które mam nadzieję wcześniej czy później się pojawi będę próbować a przynajmniej głębiej się wczytywać w zagadnienie. W końcu przy pierwszej zakładałam, że pieluchy wielo to kicha i bez sensu, kupa kasy i kupa prania, a teraz głównie na nich jedziemy.
    Moja mała znacznie szybciej i łatwej robiła kupę na nocnik/ubikację w pozycji półsiedzącej czy siedzącej niż leżącej. Na leżąco długo się męczyła, a tak to była chwila. I pewnie dzieki temu bardzo szybko zaczeła stękać zanim zaczeła robić, teraz potrafi nawet chwilę przytrzymać zanim nocnik przyniosę. Z siusiu to już loteria, ale woła po fakcie, że jest mokro.

    Laminatorko mój luby zawsze mówi, że dawno temu oglądał "I kto to mówi" chyba 2. Tak czy inaczej tam dość spory chłopiec jeszcze w pieluszce i jego to mocno dziwiło. Ja sama spotkałam się z opiniami, że dziecko chłopcy mogą do 4 roku życia a dziewczynki 3 zalatwiać potrzeby w pieluszki. Znajoma pracowała w przedszkolu prywatnym i mówiła, że różnie to bywa...

    Co do artykułu, to autor pewnie nie wie co to EC jak większość społeczeństwa. Bazuje na informacji psychologów i lekarzy.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •