-
Chustofanka
Cos zepsulam - elastyk:(
Czesc dziewczyny! Pomocy mi trzeba - znowu. Chustowalismy sie w elastyka i bylo dobrze, od paru dni cos jest nie tak: wiaze chuste, wydaje sie byc ok, wkladam Szymka (3mce) i w momencie, kiedy chce rozciagnac blizsza pole chusty od kolanka do kolanka Szymek wycina mi taki numer, ze prostuje w kolanku te noge, od ktorej zaczynam (wewnetrzna pole chusty mam na lewym ramieniu, wiec Szymek prostuje noge odpowiadajaca, w tym przypadku prawa), wiec juz mam problem, zeby naciagnac chiste; a jak mu zaslaniam ramionko, to caly wygina sie w przeciwna strone tak, ze jego glowa laduje na moim drugim ramieniu
W tym momencie nie jestem w stanie bez walki naciagnac drugiej poly chusty, a on zwykle jest juz taki zly, ze koncze cala impreze
No i nie mam pojecia co robie zle i jak to poprawic
Z reszta jak czasem uda mi sie go zapakowac do chusty, to tez jest troche krzywo - niby kolanka sa w jednej linii, ale ramionka juz nie. Chusta jest dobrze dociagnieta, czasem tylko dziec jest troche za wysoko
Ma ktos jakis pomysl, co robie nie tak?
Chwilowo nie mam mozliwosci konsultacji osobisrych u kogos kompetentnego, bom zagramanica, stad tez brak polskich liter...
-
Sluchaj, a moze jemu jest za goraco w tych 3 warstwach? Elastyki zazwyczaj mocno grzeja. Moze w ten sposob pokazuje, ze nie chce byc zachustowany? Dociagasz elastyka? Jak wkladalam akurat w gotowe wiazanie, stad moje pytanie.
-
Chustofanka
Ja tez wkladam w gotowe wiazanie, mowiac, ze chusta jest dobrze dociagnieta mialam na mysli, ze nie ma luzow, nigdzie nie wisi. Z tym, ze w chuscie (jak juz sie nam uda szczesliwie zachustowac) blyskawicznie zasypia, jak sie w niej budzi, to tez wyglada na zadowolonego, wiec raczej chyba nie jest to kwestia temperatury...
Ostatnio edytowane przez Naniby ; 16-06-2011 o 18:13
Powód: Bom nielogicznie napisala:)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum