Po małych perypetiach mamy książeczki z poradnikiem i nie żałuję. Podoba się i 6latkowi i 3,5. Czytają młodszej siostrze Ze starszym chyba udaje się przejście z literowania na czytanie sylab. Kilka dni temu przeczytał swoja pierwsza książeczkę "Mała ciężarówka" (trochę pamiętał, ale jak widziałam, że mówi z pamięci to prosiłam, żeby obejrzał sobie jak wygląda to pamiętane słowo)
A w kontekście tego, co przeczytałam w poradniku, inaczej patrzę na "edukacyjne" zabawki, z których prawie każda uczy literowania a be ce de e ef gie!