U mnie ten problem z pieluszkami pojawił sie dopiero niedawno. Do tej pory (jakies 3 miesiące) stosowałam przeróżne wielo w dzien i w nocy i nic sie nie działo. Teraz, kiedy jest cieplej, wszystkie polary, welurki syntetyczne, pule poliestrowe i minkee poszły w odstawke
Co najdziwniejsze odparzenia pojawiaja sie nie na pupie, ale wokół nóżek gdzie kończy sie pieluszka
Tak więc na dzień używam tylko naturalne formowanki bądz kieszonki z pula bawełnianego z bambusem od środka (ekomama góra!), a na noc niestety jednorazówki