Prosze o recenzje![]()
Prosze o recenzje![]()
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Miałam przyjemność potestowania tej chusty (dzięki, Maleństwo), zaliczyłyśmy noszenie w domu i niedługie wyjścia.
Pierwsze wrażenie - super: chusta ma oryginalny wzór (nie podoba mi się za bardzo, ale nie widziałam nigdzie podobnej chusty), jest cienka, przewiewna, sprawia wrażenie chusty dobrej na lato.
Ramię - Nieskładane, czyli IMO bardzo wygodne
Kółka - dobrze trzymają, nie trzeba nic dociągać.
Ogólnie jak na kółkową nie skośnokrzyżową to 5. Skośnokrzyżowych nie pobije nośnością![]()
chusta bardzo fajna, cienka, przewiewna, kolor extra! stylowy
nosilismy kilka razy po 1h, i kilkanascie razy "na chwilke" miedzy bieganiem Ksawerego i przy jego wadze 13kg mozna bylo tyle wytrzymac bez bolu ramienia.
bardzo fajnie sie dociaga, koleczka sa male i zgrabne, ramie jest bardzo wygodne.
z minusow, material sie szybko gniecie i ogon wyglada wtedy malo reprezentacyjnie poza tym niepotrzebna jest taka ilosc kieszonek poza tym ze nie przyda sie ich az tyle ogon jest zbyt usztywniony i nieladnie sie uklada, trudno tez go przeplesc przez kolka.
generalnie chusta bardzo mi sie podobala, zdecydowanie wygrywa kolorem (mimo ze rozu nie lubie ) i u mnie ma 4+ (5 nie bedzie przez kieszenie)
No i my już po testach.
Przede wszystkim - wyjątkowo ładna! Nie sądziłam, że coś z różem mnie urzeknie. A jednak.
Dobrze się dociąga, kółka fajne, delikatne. Podobało mi się jej ramię - wygodnie się rozkłada.
Chusta jest lekka, pakowna - zajmuje niewiele miejsca.
Nośność dobra - 12 kg nieźle trzymała i było nam wygodnie.![]()
Zgadzam się z Hexi - mankamentem jest to, że przez nadmiar kieszonek kiepsko się przez kółka przekłada. Ale to tak naprawdę drobiazg. Ogólna ocena - 5 w swojej kategorii.
edit: usunęłam zdjęcie
Testowałam niebieską bara barn (dzięki za możliwość testowania). W sumie chustę oceniam pozytywnie. Na tema koloru wypowiadać się nie będę bo to kwestia gustu-mi akurat odpowiadał. Chusta cieniutka, zajmuje po złożeniu mało miejsca, na lato i dla niezbyt ciężkiego dziecka będzie super. Nosiłyśmy tylko po domu bo pogoda do spacerów nie zachęcała niestety. Ramie bardzo wygodne, łatwo się rozkłada, kółka odpowiedniej wielkości,i dociąga się dobrze. Minus to to, że potwornie się gniecie, no i te kieszonki zupełnie niepotrzebne. Co do nośności to się nie wypowiadam, bo za krótko nosiłam (i tak cud że Marta się dała do niej zapakować-nawet karmienie w chuście zaliczyłyśmy). W sumie daje ocenę 4+
A to my w chuście:
![]()
Chusta bardzo fajnaBardzo dziekuje za mozliwosc testowania
Wkoncu udalo mi sie dociagajac miec kolka na odpowiednim miejscu (choc jeden raz)
jest cienka, przewiewna, kolory ladne i i intensywne, lecz troche sztywna (pewnie jeszcze do zlamiania),
nosnosc dobra, przy 10kg Mel nie bolaly mnie ani plecy, ani ramiona.
Jedynym problemy jaki z nia mialam to przekladanie kieszeni przez kolka.
Chusta dostala 4 (z plusem)
Amelka 07-09-2007
Olaf 21-10-2012
Miałam pasiastą.
Podoba mi się ten różowy pasek, często, gdy w pośpiechu zakładam swoją jednobarwną kółkową, dopiero po czasie orientuję się, że coś jest nie tak, tu od razu widać, czy chusta się skręciła, czy nie.
Ramię wygodne a nośność chusty badzo dobra.
Myślę, że świetna na lato, cienka, przewiewna.
Jak dla mnie minusem są kieszonki i za małe kółka.
Ala 25.09.2007 i Miko 11.08.1997
Jedno testowanie spacerowe za nami.
Nosiliśmy na kurtkę moją i Krzysiową i może dlatego chusta mnie nie zachwyciła
Niemniej jednak dziękuję bardzo za możliwość testowania
Ogólnie:
Grubość materiału: za cienka jest jak na mój gust - pierwszy raz w życiu miałam stracha, że mi się Krzysiek urwie. Wiem, że to nie skośnokrzyżowa, ale mam wrażenie, jakby materiał miał się zaraz przetrzeć, choć oczywiście chusta jest bez żadnych dziurek i zaciągnięć. Preferuję chusty sztywne, zatem lekka "ulotność" bara barn nie dla mnie.
Nośność: co wynika z powyższych refleksji nad cechami tkaniny nośności również nie oceniam najlepiej. Krzysiek osiadł mi po 30 minutach mało intensywnego chodzenia. Trudno to opisać, ale miałam wrażenie, że choć brzegi chusty ("brzegi" to trochę wiecej niż "krawędzie" materiału) przylegają solidnie, to środek tkaniny wcale szczelnie nie opatula pleców młodego. Jak dociągnęłam całość mocniej, tak, żeby mieć poczucie bezpieczeństwa i stabilności, to z kolei krawędzie na maksa podjechały pod kolanka i przygięły kark Krzysia.
Ramię:wygodne, bo niezszyte
Kółka: lekkie, rozmiarowo pewnie odpowiednie do tkaniny, dla mnie jednak za małe - długo rozkładałam materiał, i wciąż to uczucie niepewności, czy wytrzymają...
Kolor ładny, lekko przymglony, wręcz pastelowy po intensywnej morskiej barwie kółkowej BB bluberry blue
Instrukcja i pudełko trzeba jeszcze popracować nad tym(ja nie wiem, dlaczego tak mało jest zdjeciowych, obszernych instrukcji kółkowych
).
POdsumowując: polecam na cieplejsze dni, skromną warstwę ubrań i zdecydowanie lżejsze dziecko.
Postaram się zrobić zdjęcia jutro i uzupełnić recenzję
PS. U Vegi w poniedziałek jeszcze raz przytuliłam didka testowego kółkowego. To dla mnie nawet nie mercedes wśród chust, lecz wręcz porsche skrzyżowane z porządnym suvem![]()
Paseczki pojechały dalej, więc i ja skrobnę parę słów.
To pierwsza kółkowa, jaka wpadła w moje ręce, z ramieniem innym niż zakładkowe. Genialne jest to ramię (więc i dla mojego kółkonoszenia jakaś nadzieja zaświtała, bo już myślałam, że kółka po prostu nie dla mnie). Kółeczka cienkie i delikatne, bardzo mi się podobają. A materiał zwiewny, bardzo miły. Na lato w sam raz. Ponosiłyśmy się parę razy krótko w domu i raz długo na spacerze - w domu było fajnie, za to pod koniec spaceru już lenine 8 kg porządnie poczułam. Dociągnąć też musiałam trochę. Ale to przecież materiał nieskośnokrzyżowy, więc zaskoczenia nie ma.
Bardzo mi odpowiada szerokość tej chusty, podobało mi się, że mogę Lenie upchnąć więcej materiału pod pupą.
Kolory - rzecz gustu - mi ten pasiaczek bardzo podpasował. Jeden brzeg w wyraźnie innym kolorze był ułatwieniem w użytkowaniu.
Kieszonek na ogonie zdecydowanie za dużo, ale niektórzy pewnie lubią w nie wrzucać najpotrzebniejsze drobiazgi, więc się nie czepiam.
Nie gniotła mi się jakoś specjalnie (w porównaniu z lnianą nie gniotła się wcale)
Podsumowując - bardzo mi się ta chusta spodobała. Na lato jak znalazł
A takie zdjęcie zrobił nam wczoraj wieczorem samowyzwalacz![]()
![]()
Testowaliśmy Bara Barn w paseczki. Niestety nie mieliśmy okazji na dłuższe noszenie, było tylko po domu. Chusta ładna, cieniutka i dość delikatna w dotyku, kółeczka cieniutkie - idealna na lato. Pewnie dla lżejszego dziecka bo nie jest skośnokrzyzowa. Mój synek waży 9 kg i nie osiadał w Bara Barn, ale nie wiem jak byłoby na dłuższym dystansie. Kieszonki mi nie przeszkadzały, ramię było wygodne ( bo moje ulubione - płaskie) Gdybym miała mieć maleńkiego chuścioszka to pewnie kupiłabym taka chustę na lato. Ale w lato to mój chuścioch będzie już za ciężki na taką delikatną chustę. Podsumowując - chusta warta zakupu
Dziękujemy za możliwość testowania![]()
Chusta wybitnie przeznaczona na upalne lato, cieniutka niczym teesta ale o gęstości gazy, tetrówki. Zaskoczyła mnie cienkość kółek, które trudniej podważyć przy np ściąganiu chusty. Trudniej niż lekkie, grube.
Chusta estetyczna, ładne kolory.
Miłość tworząca się w stałej relacji okazuje się nieodzownym składnikiem rozwoju. Erna Furman
Spotkania "Noszenie Dziecka" woj pomorskie
Testowałam pasiastą. Chyba nic nowego nie napiszę, bo:
- chusta delikatna, cienka, miękka, taka letnia
- kółka chyba trochę za małe (do przekładania), choć potem dobrze trzymały
- kieszonek jak dla mnie za dużo
- Fajnie otula dziecko, łatwo ją włożyć pod pupę
- nie wiem, ile Zo waży, ale musiałam dociągać tak po ok. 15-20 min. Ale ona nie lubi kółkowych i często się odpycha i wyrywa.
Nosiłam tylko w domu, niezbyt długo. Na lato dla malucha miałabym taką chętnie. Na biodro i jako kołyskę. Materiał milutki. Kolor dla siebie wybrałabym inny - ale niesymetryczny pasek to fajny pomysł.
Dziekuję za testowanie. Zdjęcia są kiepskie, ale moze juto coś dodam...
Julka 2001, Zosia 2007
My już też po testach. Jutro wysyłamy chustę
Moja ocena: 5 (z minusem za ramię, ja najbardziej lubię zakładkowe..)
Cienka i przewiewna chusta, świetna by była na lato. Pomimo że cienka, bardzo dobrze nosi (9,5 kg), po ponad godzinie nic nie musiałam dociągać. Dociąga się świetnie, kółka są lekkie i takie delikatne, chusta przez nie się lekko przeciąga, ale jednocześnie trzymają bardzo dobrze. Po noszeniu, nie bolało mnie ani ramię, ani kręgosłup, więc jak dla mnie bajkaI to jest chyba dla mnie najważniejsze w kółkowej.
Kieszenie może rzeczywiście niepotrzebne, mam wrażenie że przez nie też chusta na dole dziwnie się układa, ale dla mnie to w sumie drobnostka.
Jedyne co mnie denerwowało to ramię... wiem że wielu osobom takie właśnie odpowiada, mi nie - bardzo mnie ogranicza materiał na ramieniu i denerwujące jest to, że nie mogę podnieść ręki do góry, z drugiej strony, jak dobrze go nie rozłożę, to podchodzi mi na szyję...![]()
byłoby świetnie gdyby producent robił też ramie zakładkowe.
Bardzo jestem ciekawa ceny, bo nie powiem.. spodobała mi się![]()
acha, instrukcja, teraz zerknęłam, faktycznie średnia, bardzo mało pozycji noszenia, można byłoby to troszkę lepiej wyrysować.
Maleństwo, dziękuję za możliwość testowania. Czy możesz mi wskazać stronę, gdzie będzie można zobaczyć pozostałe kolory? No i plus minus ile Bara Barn będzie kosztować?
![]()
Dostępne kolory tutaj: http://www.barabarn.se/eng/kollektion.html
Cena na ten moment mniej więcej 200 zł (kurs euro jest tragiczny!!!)
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Po tylu opiniach trudno zbyt wiele napisać. Chusta mi się podoba i będzie fajna dla mniejszego dziecka na lato. Ja miałam w niej Basię przez chwilę, więc nie wypowiadam się co do nośności. Zakładało i dociągało mi sie ją fajnie. Świetny jest pomysł z rozłożeniem kolorów na chuście![]()
Nie przypadło mi do gustu płaskie ramię. Wolę ramiona z zakładkami lub w stylu Oppamamy czy Oli.
Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1
Testowałam pasiastą chustę w warunkach ekstremalnych, bo podczas podróży pociągiem z przesiadkami w jej trakcie. Mój balast stanowiło 13 kilo dziecka i ze 3 kilo plecaka, plus obciążenie psychiczne - dwie nieletnie siostrzenice pod opieką. I muszę przyznać, że egzamin zaliczony, chociaż na 4. Ale do szczegółów:
- ramię bardzo wygodne
- kółka malutkie i delikatne, lekkie, ale dobrze trzymały materiał
- materiał cienki i przewiewny, zdecydowanie lepszy na lato, ale i tak nie mam zastrzeżeń, bośmy oczywiście odziane stosownie do panującej aury były (i może dzięki grubej kurtce materiał chusty nie wpijał mi się w ramię? nie wyobrażam sobie nosić w tak cienkiej materii mojego dziecka dłużej niż chwil kilka...)
- ogon wyposażony w zdecydowanie zbyt liczne kieszonki, podczas przekładania go przez kółka miałam ochotę skrócić o kilka centymetrów, żeby się w końcu nie "zapychały"...
- kolory i wzory - rzecz gustu - mnie osobiście się podobały
byle do wiosny...
Miałam pasiaka - bardzo fajny wzór i kolorFajne kieszonki, nie miałam problemu z przełożeniem ich przez kółka. Kółka malutkie ja lubię większe. Ramię rewelacyjne. Nośność fajna - ja nosiłam 11 kg dziecię
![]()
No i super cieniutka i przewiewna - IMO rewelacja na lato. Kompaktowa, mieści się do torebki. POLECAM![]()
Konstanty 16.04.2014
Lilianna 7.04.2010
Kacper 29.07.2007
dziękuje bardzo za możliwość testowania![]()
świetne ramie! bardzo wygodne! była to moja pierwsza kółkowa jaką macałami nosiłam (dlatego wstrzymywałam się z opinią do czasu przetestowania innej
)
nosiłam 10kg bobasa i o dziwo nie czułam ciężaru wcale![]()
zdecydowanie wygrywa z pouchem, który do tej pory wydawał mi się super rozwiązaniem na szybkie i niedługie noszenie
bardzo przyjemny materiał![]()
dziękujemy za możliwość testowania to nasze kolejne podejście do kółkowej i teraz już na biodrzechusta fajna, dobrze się dociąga i nosi, bardzo spodobały mi się te małe kółka, zaś kieszonki nie koniecznie ze względów estetycznych - próbowałam coś w nie poutykać i nie fajnie to wyglądało