Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 86

Wątek: Zwracacie uwagę mamom z wisiadłami?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar diu
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,368

    Domyślnie Zwracacie uwagę mamom z wisiadłami?

    Pytanie jak w temacie.
    Już nieraz chciałam się odezwać - oczywiście bez żadnych ataków, miło, z propozycją spróbowania chusty/mt, a nie z zakazem noszenia wisiadła i z potępieniem. Coś w stylu: A wie pani co? Ja też noszę, to jest bardzo fajne, ale jednak dzieciaczek powinien mieć nóżki podtrzymane na żabkę, bo inaczej mu szkodzi na kregosłup. Itp. itd.
    Ale jednak ani razu się nie odważyłam, bo pomyślałam, że może ktoś mi powie, że wtykam nos w nie swoje sprawy.
    Ogólnie daleka jestem od pouczania kogokolwiek, ale jednak mi szkoda tych dzieci.
    A wy - uświadamiacie matki z wisiadłami? I jakie są reakcje?

    (jeżeli temat już był, to przepraszam, i proszę o skierowanie do odpowiedniego watku).

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    był. milion razy.

    nie zwracam uwagi. ja też nie lubię, kiedy ktoś mi sprzedaje jako prawdę jedyną słuszną swój punkt widzenia.

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    oj, był, był.
    ja też nie zwracam - wisiadła są tak niewygodne, że nie sądzę, żeby ktoś w nim wytrzymał wystarczająco długo, żeby zrobić dziecku krzywdę to raczej my nosimy godzinami, bo nam wygodnie

  4. #4
    Chustomanka Awatar pata79
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Józefów, woj.lubelskie
    Posty
    1,031

    Domyślnie

    ostatnio moja koleżanka wrzuciła chyba na naszą klasę zdjęcia z pobytu z górach.
    Na kilku jest jej uśmiechnięty od ucha do ucha, szczęśliwy mąż z maleństwem w wisiadle...
    Myślałam, myślałam, ale w końcu nic nie zrobiłam...

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    nie zwracam, chyba, ze sama zapyta co o tym myślę.

  6. #6
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pata79 Zobacz posta
    ostatnio moja koleżanka wrzuciła chyba na naszą klasę zdjęcia z pobytu z górach.
    Na kilku jest jej uśmiechnięty od ucha do ucha, szczęśliwy mąż z maleństwem w wisiadle...
    Myślałam, myślałam, ale w końcu nic nie zrobiłam...

    Dzisiaj kolega wrzucił właśnie taką fotkę, i jak zwykle nic nie mówię i nikomu nie zwracam uwagi, tak dzisiaj napisałam. Że nie przodem do świata, że może lepiej w chuście, ale nic na siłę, jeśli nie chcą to zrozumiem, a jak chcą to pokażę co i jak i nawet chustę pożyczę. Czekam czy odpowie.

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Wątek był, ale mogę znów napisać że nie zwracam. Nie cierpię jak ktoś mi się wtrąca w macierzyństwo i ja innym też nie będę.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pata79 Zobacz posta
    ostatnio moja koleżanka wrzuciła chyba na naszą klasę zdjęcia z pobytu z górach.
    Na kilku jest jej uśmiechnięty od ucha do ucha, szczęśliwy mąż z maleństwem w wisiadle...
    Myślałam, myślałam, ale w końcu nic nie zrobiłam...
    jak mi kolezanki na fejsie takie zdjecia wrzucaja to z premedytacja nie "polubiam" tego zdjecia wszystkie naokolo "lubie" a tego jednego nie

  9. #9
    Chustomanka Awatar alina
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    680

    Domyślnie

    znajoma mama nosi córkę w wisiadle przodem do świata.
    spotykamy się często na placu zabaw, więc ma ona okazje widzieć mnie w różnych chustach czy nosidłach.
    pewnego razu wyjęłam MT i wkładam Julkę na plecy, a Julka wpada w taką histerię, że wszystkie matki na placu na nas patrzą.
    wtedy znajoma mówi do mnie: kiedy ja biorę do ręki moje nosidełko, to mała aż piszczy z radości, tak się cieszy na nie.
    a Julka wciąż wrzeszczała na moich plecach, więc ją wyjęłam i nic nie powiedziałam, bo co miałam powiedzieć
    Hania 15.06.2005; Zuzia 12.11.2007; Julcia 15.11.2010

  10. #10
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasia wska Zobacz posta
    oj, był, był.
    ja też nie zwracam - wisiadła są tak niewygodne, że nie sądzę, żeby ktoś w nim wytrzymał wystarczająco długo, żeby zrobić dziecku krzywdę to raczej my nosimy godzinami, bo nam wygodnie
    Dokładnie! Dobrze to ujęłaś. U nas na podwórko kilka razy wychodziła mama z dzieciątkiem w wisiadle, ale od dłuższego czasu widuję ją z wózkiem albo z dzieckiem na rękach - noszenie ruchliwego półroczniaka w wisiadle to musi być tortura dla noszącego.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar gagatka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    2,087

    Domyślnie

    w przypadku znajomych - jak najbardziej
    w przypadku nieznajomych - nie miałabym pojęcia, co powiedzieć...
    wymianki - sukienki i inne http://www.chusty.info/forum/showthr...36-38-i-44-uff
    dziecięce książeczki i zabawki http://www.chusty.info/forum/showthr...%85%C5%BCeczek
    Mama Krzysia (30.12.2009) i Weroniki (30.03.2012) co zerkają z pięterka a ich mama nie ma na nic czasu ale siedzi na forum, a co


  12. #12
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Nie, bo to niczego nie zmieni.
    Raz jednej znajomej zasugerowalam tylko, ze sa fajniejsze nosidla niz baby bjorn i ze niekoniecznie przodem do swiata to najlpiej dla dziecka. Uznala, ze jestem nawiedzona i sie nie znam
    Nie zawracam wiec Wisly kijem. Jak ktos sie zapyta to powiem, co i jak.
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  13. #13

    Domyślnie

    znajoma radziła się ostatnio w sprawie nosidełka - po fakcie co prawda, bo zdążyła kupić baby bjorn.. no to powiedziałam, że nóżki wiszą, że na kroku się opiera, że to twarde nosidło, dla kręgosłupa dziecka i noszącego nie najlepsze - skoro pytała o radę, niech ma
    A ona na to: ale ja na stronie producenta przeczytałam, że to nosidło miękkie i że dziecko jest w pozycji żabki (lustra nie ma w domu czy jak?), a poza tym to w Szwecji wszyscy tak noszą i jest ok, a w ogóle jeśli nie znasz artykułów naukowych na ten temat, to ja Ci nie uwierzę...
    to po co o radę pyta?

  14. #14
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    generalnie nie zwracam uwagi ,niewnawide jak ktoś podbiega do mnie jak jestem w chuście i łapie małą za nóżki ii teks ma zimne nogi krew nie dopływa męczysz dziecko-nienawidze tego
    osoby w wisiadłach też mają uczucia kochają swoje dzeci i chca je nosić blisko i teks ze toxle moze ich zranić oni są przekonani ze robią dobrze!
    ale był 1 wyjątek ale nie było to na zasadze zwracania uwagi tylko w rozmowie mama dzecka stwierdziła ze boi sie że nienauczy sie wiązać chusty i chyba kupi nosidełko-dzecinka wcześniak więc powiedzałam ze nosidełko niebardzo puki nie siedzi a jak siądze to mękkie itakie zeby dzecika nie wisiała na kroczu i ze chuste opanować nie jest tak trudno jak sie wydaje i ze w katowicach spotykają cie mamy noszące w chustach(bo to w katowicach było)i chętnie pomochą w nauce wiazania i że szkoda by było wsadzac dzieciątko do typowego nosidła sztywnego bo to nie zdrowe... ale bylo to w rozmowie o dzeciach -ja chuste mialam i tak na chusty zeszlo
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  15. #15
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    nie zwracam choć mną trzęsie. Ale mysle sobie ze ja sama bylabym wk... jakby mi ktos zwrocil uwage, ot taki mam charakter, nie pomysle ze ktos mial dobrą intencje, dla mnie to wtrącanie sie i reaguje od razu z marszu negatywnie. Wiec nie.
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  16. #16
    Chustofanka Awatar satey
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    368

    Domyślnie

    Parę dni temu na plaży widziałam mamę z takim wisiadłem i dzieckiem umieszczonym przodem do świata. Widok okropny, ale nic nie powiedziałam.
    Nikt przecież nie lubi jak obca osoba nawraca na swój punkt widzenia. Jeśli jednak by wdała się w rozmowę i zapytała, to spróbowałabym delikatnie opowiedzieć o noszeniu ( a nie targaniu maleństwa).

  17. #17
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    Ja dzisiaj pierwszy raz zauważyłam ojca z dzieckiem w nosiedłku. Nie zwróciłam uwagi.Kiedyś na jakimś forum czytałam również wątek pochwalny dla nosiedełek.Myślę że wiele osób robi to z braku wiedzy...Ale i tak nie czuję abym powinna ich uświadamiać.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Ja sie cały czas zastanawiam, czu większa szkoda jest z noszenia w nosidełku, czy zysk ,ze w ogóle noszone?
    Staram sie trzymać tej drugiej myśli, ale akurat dzis jak widziałam maluszka dyndającego było mi ciężko
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    1,231

    Domyślnie

    To ja się wypowiem z pozycji mamy, która dopiero planuje noszenie. Na szczęście jeszcze w ciąży trafiłam na to forum i dowiedziałam się o chustach i nosidełkach ergonomicznych. W innym wypadku zapewne nosiłabym dziecko w wisiadle i nie byłabym świadoma, że robię mu krzywdę. Dlatego myślę, że warto rozmawiać z rodzicami w wisiadłach, nie na zasadzie zwracania uwagi, ale miłej pogawędki o dzieciach i wymiany informacji. Każdy rodzic chce najlepiej dla swojego dziecka, a czasami po prostu nie spotkał osoby, która mogłaby mu powiedzieć o zaletach chust i szkodliwości wisiadeł. Tak więc nie popieram patrzenia karcącym wzrokiem, krytykujacych uwag i komentarzy, ale jak najbardziej popieram dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem, szczególnie jeśli tych rodziców znamy czy regularnie spotykamy

  20. #20
    Chusteryczka Awatar rzezuchama
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,580

    Domyślnie

    95% rodziców uwagi o swoim rodzicielstwie w formie miłej pogawędki czy dzielenia się wiedzą odbierze jako atak i wtrącanie.
    Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
    Stasiek poleca
    Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •