Szkoda, że tak się potoczył ten wątek...
Z jednej strony stwierdzenie, że jak nie ma chleba to mam iść do konkurencyjnej piekarni zabrzmiało nie bardzo... I ja - subiektywnie ja - poczułam potrzebę kupienia ewentualnej kolejnej chusty będącej dowolną nie-nati. Tak to odebrałam.
Z drugiej jednak uważam, że trochę za ostry pojazd po Nati i personalnie po Natalii poszedł. Rozumiem zawód, rozczarowanie itp., ale naprawdę... bluzgać nie trzeba.
Myślę, że nie byłoby całej akcji, gdyby najpierw nie było tej sondy odnośnie nocottonów - jakie wzory, kolory chcemy itp. No nie wiem... Szczerze mówiąc przez tą sondę sama się trochę na cottona napaliłama wygląda na to, że prędzej się lato skończy niż takowego upoluję
A po tym wszystkim - odpuszczam polowanie i tyle. Może się cosik na straganie pokaże. A może nie.



