Pokaż wyniki od 1 do 20 z 536

Wątek: Nowe no cottony 14.06. Lutea czerwień fot # 217

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Amparo,
    K. 2009M. 2012

  2. #2
    demona
    Guest

    Domyślnie

    czytam i nie wierzę

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar qmpeela
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    UK
    Posty
    5,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    czytam i nie wierzę
    Nie Ty jedna...
    Lena '07Nina '10 Blanka '12 Gabriel '16 Matilda ‘18
    A. 06.14 (*)

    https://m.facebook.com/thetwoowls/ -dzieciecy handmejd
    Mój świat fotografii - fejsbukowy fanpejdż, zapraszam!

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Ja mam do tego luźny stosunek, udało się to dobrze, nie udało też przeżyję Jedyne czego mi trzeba to konkrety - czyli informacja, ze tego dnia między takimi a takimi godzinami będą no-cottony. I one muszą się w tym czasie pojawić, ze względu na szacunek do nas, które siedzimy przed komputerem. ( Ostatnio miały być a nie były i zmarnowałam przez to sporo czasu).
    Wydaje mi się, ale może się mylę że lepiej by było zrobić 2 wzory no-cottonów w większej ilości, niż więcej wzorów po kilkanaście sztuk.
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  5. #5
    Chusteryczka Awatar djdag
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Poznań/Kiekrz
    Posty
    1,716

    Domyślnie

    Dziewczyny, odłóżcie na bok na sekundę emocje związane z niekupionymi chustami i spójrzcie na sprawę z innej strony.

    To ogromne zainteresowanie limitami Nati przyszło znienacka i było zaskoczeniem dla Was i Natalii pewnie też. Tego, co sklep wytrzymywał rok temu, nie wytrzymał teraz, a firma nie była na to przygotowana - i Natalia się do tego przyznała. Miesiąc na zmianę serwera i oprogramowania sklepu to bardzo mało i ja to wiem, bo wiem, jaki to jest ogromny nakład pracy. A szybko dotkać chustę może ten, kto ma taką możliwość.

    I z jeszcze innej strony - didek też wykręcał różne nieładne numery, owszem, było tu ukazywane niezadowolenie, ale nigdy nie widziałam aż takiej eskalacji konfliktu. A przecież zielonego indio nie dostał od nas nikt. Kogoś od nas łatwiej zbesztać, tak jak w życiu, najłatwiej wyżyć się na rodzinie.

    I ja nie piszę, że wszystko mi się podoba, bo to nieprawda, ale faktycznie pretensje w tym wątku przewyższają sam problem.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •