Nati ma szansę trafić do podręczników od marketingu. Od dawna z niejakim podziwem obserwuję, jak konsekwentnie i skutecznie zniechęca do siebie klientki, teraz je hurtem Natalia obraziła, wymiksowała się z danych wcześniej obietnic, po czym popadła w histeryczne tony. Doprawdy, szczyt profesjonalizmu.
zapomniałas dopisać POLSKIE klientki!
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]