PS. jakby co to nie ja jestem tym "agresywnym awanturnikiem"bo mnie nikt nie uspokaja w związku z tym nie jest to pracochłonne.
A nie sorry- dostałam wiadomość,dziś,żebym się skontaktowała później, bo Marta na urlopieJak dla mnie bomba
Ale przynajmniej wiemy dlaczego w Nati taka a nie inna obsługa klienta i forma sprzedaży- to wina nasklientów
![]()



bo mnie nikt nie uspokaja w związku z tym nie jest to pracochłonne.



