Z pozdrowieniami
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
Szary no cotton lub jedwab (nati szczególnie) to moje marzenie ostatnich czasów...
Tylko z tego, co tu widzę, to pozostanie w sferze marzeń.
Wkurza mnie to, prawdę mówiąc. Jakoś trudno mi się pogodzić z tym, że coś "rzucają", że trzeba "polować" itp. Deja vu jakieś, daję słowo, już to kiedyś przerabialiśmy w tym kraju...![]()
nie jak silk ale z braku silka któryale platonicznie tylko niestety to tę bym wzieła-ale przegapiłam kolejkuje do tych które sie załapały a będą chciały sprzedać
Żona Damiana. Matka Róży
(28.10.2009), Anieli
(1.03.2011) i Łucji
13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
A ja miałam być na liście mailingowej a nie dostałam informacji.
Trafi mnie. Normalnie tam zadzwonię i ..i co..? i nic.
A kurde. chciałam mieć!
Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.
na FB Natalia napisala że do osob które w awarii ich strony (niby)kupiły pancy wysłały zamówienia a jednak nie było dla nich juz chust w rewanżu dostaną maila kiedy będzie podobna lub propozycję kupna własnie.
I wlasnie dziś dostały te osoby maile że są dla nich przyszykowane no cottony -Lutea Szare.
Jesli jakies zostaną to wrzucą do sklepu.
znając zycie pewnie nie zostanie ...
Ostatnio edytowane przez narrinka ; 14-06-2011 o 17:38
chyba łabędzie mają byc jeszcze....
i chyba jakaś ogolna nowosc.
ale to tylko takie "może" bo pewnych informacji nie ma
nie ma zapisów u Nati, to mozna się zapisywac u sprzedawców. tyle że spod lady i po cichu
http://chusty.info/forum/showthread....96#post1257296
i znowu nieładnie
a nawet gorzej niz u didka...
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Przegapiłamale skoro nie ma szans, żeby taką np szarą dostać to mi nie zależy. Natalia pisała, że no cottonów starczy dla wszystkich
![]()
I pomyslec, ze rok temu takie dmuchawce znacznie dluzej byly na stronie sklepu![]()
a widziałas w tym sklepie choć jedną chustę?
i widze że djd już edytowała kolejnego posta, 2 godziny po napisaniu że "WOLNYCH szarnych mieć nie będzie".
teraz brzmi to delikatniej
,
ale i tak niezgodnie z tym co obiecała Natalia.
a Natalia obiecała że sprzedazy spod lady nie będzie, żadnych zapisów, żeby wszyscy mieli równe szanse!
Ostatnio edytowane przez Eyja ; 14-06-2011 o 22:07
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
po takich akcjach zdecydowanie odechciewa mi się chust tej firmy...
dlatego poszalałam dziś na zakupach sklepowych i nie chce już bezbawełnowca ani innej ślicznej natki...
przecież, nawet nie zdążyła wrzucić do sklepu, a juz się sprzedała, co w tym złego?
wolnych szarych mieć nie będzie, bo kilka osób już je zaklepało, też nie widzę w tym nic dziwnego, proceder obserwowany na forum juz od dawna.
EDIT: równe szanse?rzucanie kilku chust o nie wiadomo której godzinie, które rozchodzą się w sekundę, nie jest IMHO równymi szansami ani w wykonaniu didka ani nati.
a to, że niektórzy sprzedawcy być może zdobędą sztuk kilka które zarezerwowane były jako rekompenstata po pancy, cóż, widywałam gorsze przekręty.
edit 2: przeczytałam. tylko dalej nie wiem, gdzie Natalia obiecywała te równe szanse, bo jakoś na forum ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje, jak już są podawane to szczątkowo.
Ostatnio edytowane przez peluche ; 14-06-2011 o 22:30
K. 2009M. 2012
przeczytaj to co tłustym drukiem jest w zacytowanym poście![]()
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]