I ja znów czekam

a co do łosia to mamy las pod domem, wiedziałam że tu łosie są(czasem je słychac), ale żeby któregoś widziec, a tym bardziej ok 13 w południe sobie przyszedł pod domki i bloki to szok

a chuste w łosie to i ja bym miec mogła
taką lekko podobną do wielorybków np