Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Pieluszka dla niemowlaka, co najlepiej w środku - proszę o rady.

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar mamaHani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,023

    Domyślnie

    tetrówki i poskładane flanelki głównie dla noworodka używaliśmy, bo takie maleństwo i tak trzeba bardzo często przebierać, bo kupa co chwilę...jeszcze dlatego, że skóra noworodkowa jest barrdzo delikatna i porzebuje dużżo powietrza i przewiewu, a takowy tylko (jak dla mnie) tetra zapewnia. Jak już pępek odpadł to dołożyliśmy formowanki dla łatwiejszej "obsługi" "


    na tkaniny naturalne, gdzie dziecko czuje mokro zawsze potem można dokupić wkładki welurowe albo polarkowe "mam sucho"

  2. #2
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraśnik/Lublin
    Posty
    178

    Domyślnie

    MamoHani, a jakie stosowaliście otulacze do tetry i flanelki? Pulowe, polarkowe, wełniane?

    I rozumiem, że dołożone potem formowanki nie były z mikropolarem w środku? A z czym na przykład?
    Mama Tymka (15.07.07) i Bruna (22.11.11)

  3. #3
    Chustomanka Awatar mamaHani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,023

    Domyślnie

    stosowaliśmy otulacze PULOWE , tylko takie malutkie S, bo one size to za ogromne na początek
    formowanki te pierwsze miały flanelę od pupy i były dość cienkie. Potem doszły formowanki z welurem od pupy dającym uczucie suchości (bo z tej tkaniny super taka rzadka kupka schodziła, więc bardzo mi się to podobało, ewentulanie wkładaliśmy jeszcze papierki canpola, bo tylko one zatrzymywały te rzadkości...) już takie bardziej chłonne

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    My cały czas na tetrze i cienkiej flaneli. Tyle, że mała EC, więc kup w pieluszkach nie mamy. Formowanki miała na pupie kilka razy, ale ja i tak przewijam jak siknie, więc nie potrzebujemy teraz szczególnie dużej chłonności. Otulacze pul(u nas Flip od poczatku, ale ona sie wieeelkaa aurodziła) teraz dopiero przymierzam się do wełenki- tetro na dzień, gacie strocha na noc(do tej pory w nocy eko jednorazówki z rossmana, ale jak tylko siku tam jest i nie jakoś strasznie dużo to sie przymierzam do wielo na noc). A- mojej jakos mokrośc nie przeszkadza... potrafiła spać 3 godziny w mokrej tetrze...
    Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015


    Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona

  5. #5
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,053

    Domyślnie

    Ja też na początku chciałam używać tylko kieszonek z polarem, a w praniu wyszło, że u noworodka, zupełnie się nie sprawdzają. Pomijając konieczność częstej zmiany - co dawało wiadro prania co 12 h i wykończyłoby każdego finansowo - trudno taką kiesoznkę one-size dopasować do noworodka, jest za duża, sztywna itp. Ja nietetrowa, więc u nas były cienkie formowanki z malutkimi otulaczami pul (od little penguin).
    Mokro mojej nie przeszkadzało, potrafiła 3 h przespać

    Jedyne co - z syntetyków naprawdę mleczne kupy łatwiej schodza, to fakt, przy bambusie to porażka u nas była...

  6. #6
    Chustomanka Awatar mamaHani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,023

    Domyślnie

    z tkanin takich jak frota bambusowa, które mają taką strukturę misiową, pluszową będzie ciężko sprać rzadkości, z reszta ja bambus w ogóle średnio lubię od pupy, ale za to fajne są wkładki z tej tkaniny

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •