Ja też najczęściej wiążę prosty - na dłuższe trasy z tybetanem, a noszę 11 kg. Ostatnio spróbowałam double hammock - naprawdę świetnie nosi. Niestety nie nadaje się na upał (choć u nas ostatnio około 16 st) i jak dla mnie trudno się dociąga ten poprzeczny pas. Jak ciągnę w górę nad ramieniem to mi się chusta blokuje na tej pierwszej warstwie, która jest na dziecku. Musze chyba jeszcze raz obejrzeć filmik z instrukcją. Jak dla mnie nosi się w nim lepiej niż w plecaku z krzyżem. Poza tym dałam radę go zamotać z 4 metrowej chusty. Z krzyżem chyba nie da rady.