bawełna jest pewnie najtańsza i na długo powinna starczyć (w sensie dźwiganych kilogramów). Wg mnie natki pasiakowe są dość przewiewne i na lato odpowiednie.
Nepal z wełną będzie pewnie grubszy i może grzać. Ale ma lepszą nośność (ale to ma własciwie znaczenie od 10kg w zwyż

)
chusta z bambusem - chłodzi, dlatego poleca się ją na lato. Mi się ją gorzej nosiło o tyle, że jest bardziej śliska, trudniej ją dociągnąć i w czasie prania się kurczy a podczas noszenia wraca do normalnej długości (ale co za tym idzie, w czasie spaceru świeżo po praniu się luzuje, bo się wydłuża

)
Na początek proponowałabym Ci bawełnę
Co do długości - zmierz dokładnie ile ogona Ci zostaje w chuście, którą masz teraz i będziesz wiedziała, jaka długość Ci wystarczy

Do nati możesz też napisać, czy jest szansa na niestandardową długość (np. nie 3,7 tylko 3,9), może się uda, jeśli będzie potrzeba
Mam nadzieję, że coś pomogłam

a skośnokrzyżową po prostu łatwiej i porządniej można dociągnąć w porównaniu do "pościelówki". Na pewno zobaczysz różnicę
