Pokaż wyniki od 1 do 20 z 35

Wątek: ręczne pranie wielo na wyjeździe

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie ręczne pranie wielo na wyjeździe

    przed nami dwa tygodnie urlopu (), postanowiłam zabrać trochę pampków ale nastawić się głównie na wielo i wysadzanie (temp ponad 30stopni, nie chcę małemu ukisić pupki). pralki nie będzie, czeka mnie codzienne pranie ręczne. pomyślałam, że zabiorę dod. antybakteryjny i najpierw je pomoczę z godzinkę, potem wypiorę i wysuszę na słońcu- dobrze będzie? chodzi mi o rozwój bakterii i żeby mi nie zaśmiergły

  2. #2

    Domyślnie

    Dobrze będzie
    Ale szacun kobieto, że ci się chce......

  3. #3
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    ja tak robiłam na działce.
    i z perspektywy czasu: pieluchy nie były doprane, jak nie było pogody to schły wieki mimo, że wzięłam tylko kieszonki, zabierało to wszystko mnóstwo czasu - jedyny plus, że odbywało się to na zielonej trawie i pomagała mi sama pieluchowana.

    Pileuchowana miała wtedy coś koło roku i zasadniczo ten brak pralki to była mega motywacja do wysadzania i puszczania młodej bez pieluchy.

    Jeśli będzie dużo słońca, to o bakterie bym się nie bała - UV to najlepszy kiler dla bakterii.

    Ale i tak moim zdaniem: szkoda wakacji. nie lepiej ten czas przeleżec na hamaku?

  4. #4
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    A może nocnik i majteczki, a pieluchy na sen tylko?
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ala Zobacz posta
    A może nocnik i majteczki, a pieluchy na sen tylko?
    to chyba lepszy pomysł
    Ty też masz wypocząć na tych wakacjach!

  6. #6
    Chustoguru Awatar mTuśka
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    7,667

    Domyślnie

    ja w zeszle lato tak rozbilam,pralam w bambinexie,staralam sie prac co kilka przewiniec .ja to byl pikus,ale zranilam sobie dosc mocno palec i prac nie bardzo moglam to wieczorami pral lukasz ,z bandamka na twarzy
    na noc uzywalam pampkow.
    mysle ze sie da a po powrocie bylo porzadne kilkukrotne pranie w pralce.
    Zu(09) ZO (* 13) Bru(14)

  7. #7
    Chusteryczka Awatar agatkie
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smellson Zobacz posta
    przed nami dwa tygodnie urlopu (), postanowiłam zabrać trochę pampków ale nastawić się głównie na wielo i wysadzanie (temp ponad 30stopni, nie chcę małemu ukisić pupki). pralki nie będzie, czeka mnie codzienne pranie ręczne. pomyślałam, że zabiorę dod. antybakteryjny i najpierw je pomoczę z godzinkę, potem wypiorę i wysuszę na słońcu- dobrze będzie? chodzi mi o rozwój bakterii i żeby mi nie zaśmiergły
    Podziwiam, że masz tyle samozapacia .
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®


  8. #8
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    96

    Domyślnie

    Ja też podziwiam i powiem, że dałaś mi do myślenia, w sierpniu jadę na urlop i będą dość spartańskie warunki, może się skuszę jednak na wielo? Pewnie i tak będzie latał bez pieluchy

    mart, a co było niedoprane? kupka? czy raczej moczu się niespecjalnie spierał?

  9. #9
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pasqda Zobacz posta

    mart, a co było niedoprane? kupka? czy raczej moczu się niespecjalnie spierał?
    jak nie było słońca, to zostawał trochę zapach moczu (bakterie)
    a poza tym naprawdę ciężko było wypłukać dobrze proszek czy płyn - ręcznie to jest kilka zmian wody, wyciskanie dokładne każdej wkładki osobno - eko to na pewno nie jest, bo idzie masa wody, pralka jest na bank oszczędniejsza.

    gdyby była gwarancja upałów to miałoby to może jakiś sens. ale przy deszczowej pogodzie takie pranie i suszenie co 2 dni to ma-sa-kra.

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    96

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart Zobacz posta
    jak nie było słońca, to zostawał trochę zapach moczu (bakterie)
    a poza tym naprawdę ciężko było wypłukać dobrze proszek czy płyn - ręcznie to jest kilka zmian wody, wyciskanie dokładne każdej wkładki osobno - eko to na pewno nie jest, bo idzie masa wody, pralka jest na bank oszczędniejsza.

    gdyby była gwarancja upałów to miałoby to może jakiś sens. ale przy deszczowej pogodzie takie pranie i suszenie co 2 dni to ma-sa-kra.
    no to zapał mi trochę minął ale w sumie kilka pieluch pewnie i tak wezmę, jakby było ładnie no dobra, do sierpnia jeszcze dużo czasu, zobaczymy co będzie

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    W upały (które u nas są raptem od trzech dni) puszczam Franka na trawę w samych majtkach. Jak się zsika, to majtki płuczę i wieszam na słońce. Dwie pary spokojnie na dzień wystarczą. Po całym dniu gacie lądują w praniu.
    Zawsze łatwiej doprać majtki niż pieluchę jesli nie ma sie pralki.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Żory
    Posty
    359

    Domyślnie

    Puszczaj z gołą pupą lub kup w Rossmanie ekologiczne jednorazówki. Dwa tygodnie to za długo na takie zabawy w pranie. Przeca Twój Chłop to nie kamień - niech też ma z Ciebie jakiś pożytek na ciężko zapracowanym urlopie
    Dobroszka - 10 styczeń 2009
    Bartosz - 02 grudzień 2013

  13. #13
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Myślę, że generalnie jak będzie słońce to z bakteriami nie będzie większego problemu, ale mi by się osobiście nie chciało w rękach prać na urlopie. Najlepiej bez pieluchy niechaj biega to i się nie ukisi i prania mniej.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  14. #14
    Chustomanka Awatar Foxy Lady
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Warszawa Włochy :)
    Posty
    633

    Domyślnie

    a ja przed wyjazdem na działkę też myślę o zabraniu wielo i praniu w ręku
    ale moja już idzie w kierunku odpieluchowania, więc raczej majtasy będą w użyciu (mam nadzieję...)
    Helenka piękna 23 lipca 2009



  15. #15
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Ja też sie zastanawiam co by tu zrobić. Jednorazówek używaliśmy tylko przez pierwsze 2 tyg i dobrze nam z tym, bardzo bym nie chciała do nich wracać ale co tu zrobić podczas 3 tyg wyjazdu W zeszłym roku na kempingu była pralka, ale nie wiem czy sensowna....
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  16. #16

    Domyślnie

    Dziewczyny, ja nie jestem taka pracowita ani jakaś wojownicza przeciwniczka jednorazówek- za wielo przemawia też u mnie to, że do samolotu nie nabiorę jednorazówek na 2 tygodnie, bo i tak będziemy mieć bagażu baaardzo dużo, jak znam zycie...może mu rzeczywiście majtek nakupić a do środka małą tetrę wkładać- o takim rozwiązaniu nie pomyślałam. chciałam zabrać formowanki takie a'la tetro (babcia nam uszyje) i coś tam z otulaczem na sytuacje, kiedy potrzebna będzie sucha pupa, a do tego nocnik, nocnik, nocnik....już w sumie na wet nie wiem, ile pampersów byłoby mi potrzebne na 14 dni, ale jedna paczka to z pewnościa byłoby mało

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    ja prałam w płynie do mycia, żeby od razu odtłuszczać. Po przyjeździe zrobiłam dokładne pranie kieszonek a wkłady wygotowałam. Nic im się nie stało. A suszenie na słońcu było zbawcze.
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smellson Zobacz posta
    Dziewczyny, ja nie jestem taka pracowita ani jakaś wojownicza przeciwniczka jednorazówek- za wielo przemawia też u mnie to, że do samolotu nie nabiorę jednorazówek na 2 tygodnie, bo i tak będziemy mieć bagażu baaardzo dużo, jak znam zycie...może mu rzeczywiście majtek nakupić a do środka małą tetrę wkładać- o takim rozwiązaniu nie pomyślałam. chciałam zabrać formowanki takie a'la tetro (babcia nam uszyje) i coś tam z otulaczem na sytuacje, kiedy potrzebna będzie sucha pupa, a do tego nocnik, nocnik, nocnik....już w sumie na wet nie wiem, ile pampersów byłoby mi potrzebne na 14 dni, ale jedna paczka to z pewnościa byłoby mało
    nawet na największym zadupiu są jakieś sklepy (w końcu coś będziecie jeść przez te 2 tygodnie), zazwyczaj 'wielobranżowe' a więc mydło i powidło i jednorazówki na 100%.
    a na 14 dni potrzebowałabyś maks ok 8/dobę czyli jakieś 100 pieluszek z hakiem. To mogą być trzy paki eko rossmannowych (czwórki są pakowane po 44szt). Choć myślę, że i tak dwie paki stykną zważywszy że młodzież będzie latać w majtkach albo na golasa. Pieluchy możesz kupić PO wylądowaniu na lotnisku docelowym


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •