Ale jednorazówki śmierdzą tak chemicznie bardzo nieamoniakowo.
Moja mam dzisiaj przeszła samą siebie. Próbowałam jej wyjaśnić jak to jest z wełnianymi otulaczami (Alik dzisiaj cały dzieńw otulaczu mojej roboty + tetra, wogole sie nie przelał).

Mama: -ale ładne spodenki
Ja: -to otulacz taki, złoże Ci pieluszki tetrowe, jutro jak bede w szkole to Alikowi założysz taką tetre i na to te spodenki i może tak sobie chasać po dywanie
Mama: -no coś to przeleje się przecież!
JA: -Nie, dzisiaj tak cały dzień był i się nei przelał, to wełna, będzie mokra w środku, ale na zewnątrz nie przejdzie.
Mama: -no co Ty na pewno mniej akurat siknął, na pewno się przeleje
Ja: (kolejny raz spokojnie tłumaczę)
Mama: (przedrzeźnia mnie) -Zwariowałaś! Ty się do sekty jakiejś zapisz, ja nei bede go co chwile mokrego przebierała! Zresztą to śmierdzi! Trzeba bedzie co chwile prać, a tu dom praniem zawalony, kupa wszędzie!

Uch wiecie coś, aż poszłam do łazienki się wypłakać... Normalnie co sie dzieje, gdzie moja mama, która mówiła że dziecko trzeba wspierac we wszystkim co robi?
Nie mówiąc o tym że dzisiaj odwaliłam niezłe pranie, połowa z wieeelkiej szafki wyprana wisi, ale ona tego nie zauważyła oczywiście... Aż normalnie sobie przed chwilą z załości skórę poździerałąm wykręcając pieluszki.
Uch mam ma na pewno problem ze sobą, tj ze swoimi uczuciowymi sprawami, może nie patrzy na wszystko tak jakkiedyś, ale... Bardzo mi przykro Zawsze pierwsza osoba do której uderzałam po wsparcie to byłaona, a teraz...

Dziwczyny potrzebuje akceptacji i wsparcia, więc....zakłądamy sektę.Naturalnie pieluchujących...
Uch lepiej mi teraz...
Dziękuje, przerwa na reklamę. Lipton tea can do that