Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 94

Wątek: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

  1. #61
    Chustonoszka Awatar enkeli
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    zasypana śniegiem w Krainie św. Mikołaja
    Posty
    59

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    U nas wstepny zapas wielorazowek byl zanim pojawilo sie malenstwo po tej stronie brzucha. Po urodzeniu, w pierwszym tygodniu nastepne partie i mamy pokazny zestaw. Ciegle jestesmy na etapie najmniejszego rozmiaru IV.
    Co do wsparcia lub zrozumienia - reakcje mojej mamy byly bardzo pozytywne. Zaczelam w sumie od wyjasnienia, ze takie fantastyczne formowanki dostalam w paczce wyprawkowej z ZUSu - sztuk 4 i otulacze. I chce dokupic wiecej. I padlo pytanie mojej mamy o koszt - jak wszedzie, to wiecie. Bo o sens uzywania nie pytala - bo jest on oczywisty - "calym sercem za pupa wnusi". Ja juz mialam przygotowane Wasze obliczenia tu z forum i porownania zuzycia wody i reszty. Rekacja byla bardzo pozytywna, czego sie spodziewalam. Siostra meza tez jest w temacie - nie ma co prawda dzieci, ale jest dziewczeciem uzywajacym mooncup i podpasek wielorazowych, (plus nie szyje moze jeszcze pieluch - za to fajne ubranka dla swoich psow na pore zimowa, wiec jakby zaczela szyc pieluszki - to tez by jej pewnie wychodzilo zgrabnie) Wiec problemu nie ma, co do zrozumienia naszych "dziwactw". Ale w sumie co to za dzwiactwa, nie? Tesciowa tez zaczyna lapac cala zabawe. Pierwszy raz jak chciala samodzielnie zalozyc formowanke z otulaczem, to wszystko zalozyla odwrotnie, ale wytlumaczylismy co i jak. Wiec pewnie sie wdrozy, jak bedziemy mieli "wychodne". Na razie jest ok. A propos - przyjaciol: od odwiedzajacych nas przyjaciol dostalismy duzo rad na temat traktowania pupy malenstwa w razie odparzen czy innych problemow i kilka IV do naszej kolekcji. Rekacje tez byly pozytywne, jak do tej pory.
    enkeli - prywatnie mama Panny Migotki - Aino, od 14.01.2009
    Mama Muminka: "Ale mogę Ci narysować jeża, jak będziesz grzeczna..." ("Tatuś Muminka i morze")
    Pamiętaj, że Matkę Ziemię pożyczyliśmy od naszych wnuków...

  2. #62
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    My juz zaszpanowalismy wlochatymi pupami na rehabilitacji - czyli Itti Bitti. Ja jestem zachwycona tymi pielusiami a dzieciaki fikaja w nich super swobodnie. Wiec tym razem pozytywnie A ja chyba dokupie jeszcze ze dwie
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  3. #63
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    U nas też różnie. Wiele osób jest zszokowanych (pozytywnie) i zachwyconych. Ale są i tacy, którzy niedowierzają.
    Gagatku co do odparzeń. Kiedyś w hagisach mojemu małemu nie mogłam wyleczyć odparzenia przez 2 tygodnie. Całe szczęście że kupiłam chustę gabi, bo dzięki temu trafiłam tutaj.
    Ja używam mydła marsylskiego (miałam też mydło Olio, bardzo podobne) do mycia pupy i tetrowe ściereczki (pocieta tetra, jedna tetra na 4 części i podwinięta na maszynie, żeby sie nie strzępiło). I prawie przy każdej zmianie pieluszki wilgotną tetrą przecieram pupcię i lekko mydełkiem mydlę. Mydło marsylskie wyczytałam, że też na rany jest dobre.

    Ma wyjątkowe właściwości lecznicze i pielęgnacyjne. Oczyszcza i natłuszcza skórę, nadając jej aksamitną gładkość. Działa stymulująco i bakteriobójczo, ma właściwości regeneracyjne naskórka. Naturalne składniki wytwarzają prawidłową barierę lipidową skóry, działają przeciwbakteryjnie (zapalenie pieluszkowe, rany pooperacyjne, trądzik itp.)

    I ja tak profilaktycznie mu ten zadeczek przemywam. I działa. Jedynie kiedy mu sie pupcia odparza to jak zjem kapuśniak, bo ma kwaśne kupki i siuśki. No i jak zrobi małą kupkę i w niej posiedzi. A tak to pupcia jak u niemowlaczka ... aksamitna i gładziutka.
    Ja po prostu zakochana jestem w tym mydle. Niektórym może zapach nieodpowiadać, bo zapach ma specyficzny, a ja ten zapach po prostu uwielbiam. Polecam wypróbować mydło jeśli masz problemy pupciowe.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  4. #64
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    207

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Ja wczoraj byłam z małą u lekarza. Założyłam różową Bitti D'lish specjalnie żeby poszpanować No i dziecię w poczekalni kupę zrobiło. . Na szczęście po oględzinach okazało się, że tylko wkładka się zabrudziła.Wymieniłam na czystą
    A w gabinecie po rozebraniu dziecięcia:
    Lekarka spytała "Co to? .... a takie majteczki??"
    Ja na to: "Pieluszka ekologiczna, wielorazowa"
    "A... no pierwszy raz widzę. Jakie piękne rzeczy ludzie wymyślają"



  5. #65
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Moja teściowa skwitowała krótko fakt noszenia tetry przez Antka: ŚREDNIOWIECZE.

    Natomiast nasza pediatra, która swoją córkę (obecnie 2,5r.) wysadzała od 6-go m-ca życia, i wkładała jej w majteczki małe, tetrowe wkładki, była zachwycona moimi otulaczami Imse Vimse, a dla siebie (tzn. dla córki) kupiła trenerki na dłuższe podróże. Bardzo mi dziękowała za info o tych "bajerach" bo nigdy czegoś takiego nie widziała

  6. #66
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Moja teściowa skwitowała krótko fakt noszenia tetry przez Antka: ŚREDNIOWIECZE.
    Z dostępnej mi wiedzy wynika, że w średnioweiczu nie używano jeszcze pieluch tetrowych, no ale może mam złe informacje

    A tak na poważnie, to moja Teściowa bardzo pozytywnie zareagowała na pieluszki wielorazowe. Zszokowała ją jedynie ich cena. Taka była reakcja: Ale wytłumaczyłam, że wbrew pozorom to się bardziej opłaca, nie mówiąc już o kwestii zdrowia.
    Gdy wspomniałam, że wysadzam Antosię od kiedy skonczyła 6 miesięcy (w sumie z powodzeniem mogłam zacząć wysadzanie wcześniej), reakcja też byla pozytywna.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  7. #67
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Moja teściowa skwitowała krótko fakt noszenia tetry przez Antka: ŚREDNIOWIECZE.
    hmmm się nie wypowiadam w temacie teściowych, ale komentarze niezłe naprawdę. Ciekawe w czym ona Twojego męża trzymała.??? Pewnie w tetrze. ŚREDNIOWIECZE

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Natomiast nasza pediatra, która swoją córkę (obecnie 2,5r.) wysadzała od 6-go m-ca życia, i wkładała jej w majteczki małe, tetrowe wkładki, była zachwycona moimi otulaczami Imse Vimse, a dla siebie (tzn. dla córki) kupiła trenerki na dłuższe podróże. Bardzo mi dziękowała za info o tych "bajerach" bo nigdy czegoś takiego nie widziała
    No to super macie pediatrę!!!
    Też życzyłabym sobie taką....

  8. #68

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    A ja się nie mogę doczekać wizyty na szczepieniu, żeby zobaczyć*reakcję naszej pediatry

    Co do znajomych, to raczej jestem traktowana jak super dziwadło, bo: wielorazówki, chusty, ekologiczne środki czystości, czytanie książek o wychowaniu, bez niani a teraz jeszcze warsztaty dla rodziców. Przy mnie dziwnie nerwowo się śmieją, a w domu na bank komentują że mnie powalilo kompetnie Ale kompletnie mnie to zgrzewa

  9. #69
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Dzisiaj mi siostra powiedziala ze nie zostanie z Alkiem, bo jak sie przesika to ona go "nie bedize przebierala!"... Czytaj ona nie dotknie "tych szmatek". Moja mama uwaza ze to jakas glupota i odgraza sie ze kupi huggiesy, bo ona czasem z mlodym zostaje jak ja na uczelni jestem... Ogolnie obie mi ciągle marudzą, że wiszą na sznurku (kurcze cztery pieluszki formowane? Prawie nie widać zza prania), że śmierdzi (mama sie zapomniala ostatnio i powiedziala ze ten lawendowy olejek baardzo ladnie pachnie ). Cale szczescie moj niemąż ekologiczny i chustowy jest...
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  10. #70
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    a pampki i hagisy to różami pachną
    Musli - współczuję.
    Asinus asino pulcherrimus

  11. #71

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Jak ostatnio zmieniałam dziecku po nocy jednorazówkę to słowo wam daję, że mi waliła ta pielucha. Mąż nawet powiedział, że już*mi się rzuciło na umysł

  12. #72
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Cytat Zamieszczone przez mama toli
    Jak ostatnio zmieniałam dziecku po nocy jednorazówkę to słowo wam daję, że mi waliła ta pielucha. Mąż nawet powiedział, że już*mi się rzuciło na umysł
    mi też taka śmierdzi...
    potrafię wywąchać kiedy Młody siknął w takiego Huggiesa czy innego pampka

  13. #73
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    wszystkie pieluchy "brzydko pachną" i wielo i jedno, ale to chyba nic dziwnego co. w końcu to "szambo" a nie perfumeria.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  14. #74
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Ale jednorazówki śmierdzą tak chemicznie bardzo nieamoniakowo.
    Moja mam dzisiaj przeszła samą siebie. Próbowałam jej wyjaśnić jak to jest z wełnianymi otulaczami (Alik dzisiaj cały dzieńw otulaczu mojej roboty + tetra, wogole sie nie przelał).

    Mama: -ale ładne spodenki
    Ja: -to otulacz taki, złoże Ci pieluszki tetrowe, jutro jak bede w szkole to Alikowi założysz taką tetre i na to te spodenki i może tak sobie chasać po dywanie
    Mama: -no coś to przeleje się przecież!
    JA: -Nie, dzisiaj tak cały dzień był i się nei przelał, to wełna, będzie mokra w środku, ale na zewnątrz nie przejdzie.
    Mama: -no co Ty na pewno mniej akurat siknął, na pewno się przeleje
    Ja: (kolejny raz spokojnie tłumaczę)
    Mama: (przedrzeźnia mnie) -Zwariowałaś! Ty się do sekty jakiejś zapisz, ja nei bede go co chwile mokrego przebierała! Zresztą to śmierdzi! Trzeba bedzie co chwile prać, a tu dom praniem zawalony, kupa wszędzie!

    Uch wiecie coś, aż poszłam do łazienki się wypłakać... Normalnie co sie dzieje, gdzie moja mama, która mówiła że dziecko trzeba wspierac we wszystkim co robi?
    Nie mówiąc o tym że dzisiaj odwaliłam niezłe pranie, połowa z wieeelkiej szafki wyprana wisi, ale ona tego nie zauważyła oczywiście... Aż normalnie sobie przed chwilą z załości skórę poździerałąm wykręcając pieluszki.
    Uch mam ma na pewno problem ze sobą, tj ze swoimi uczuciowymi sprawami, może nie patrzy na wszystko tak jakkiedyś, ale... Bardzo mi przykro Zawsze pierwsza osoba do której uderzałam po wsparcie to byłaona, a teraz...

    Dziwczyny potrzebuje akceptacji i wsparcia, więc....zakłądamy sektę.Naturalnie pieluchujących...
    Uch lepiej mi teraz...
    Dziękuje, przerwa na reklamę. Lipton tea can do that
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  15. #75
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    swoją drogą od czego jest skrót EC?
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  16. #76
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Cytat Zamieszczone przez Musli
    zakładamy sektę.[/size]Naturalnie pieluchujących...
    Uch lepiej mi teraz...
    Dziękuje, przerwa na reklamę. Lipton tea can do that
    Jestem za.

    A tak poważnie, kochana aż mi się krew w żyłach zagotowała, jak czytałam to co napisałaś. Nie współczuję ci bo nie ma czego, współczuję twojej mamie. Bo ty robisz bardzo dobrze, używanie pieluszek wielorazowych to jeden krok duuuuży w kierunku, żeby kiedyś nasze dzieci i ich dzieci nie mieszkały na jednym wielkim "brzydko pachnącym" wysypisku śmieci. Z drugiej strony może tak jak piszesz twoja mama ma jakieś probley ze swoim życiem i nieświadomie, albo półświadomie wyżywa się na tobie. Wiesz co szkoda, że poszłąś płakać w samotności. Bo gdybyś wybuchła płaczem przy niej i wyrzuciła z siebie to wszystko do niej co nam tu napisałaś, o waszych relacjach kiedyś, to widząc twoje łzy może by ją ruszyło.
    Trzymaj się, jestem z tobą. Mam nadzieje twoja mama w koncu przejzy na oczy jaka ma wspaniala corke.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  17. #77

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Musli, nic się nie martw. Jest nas więcej
    Robisz dobrze i to twój wybor.
    Uszy do gory

  18. #78
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Dziś piękna pogoda i bardzo ciepło w słońcu więc pierwszy raz wysadziłam młodego w plenerze , nasikał koło piaskownicy . Nie było co prawda nikogo obcego lecz dwie moje koleżanki które wiedzą że takie rzeczy wyprawiam. Aczkolwiek to początek sezonu i nie zawaham się użyć mojego chińskiego nocniczka gdy będzie grubsza sprawa

  19. #79
    Chustofanka Awatar AgaPe
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Racibórz/ Mikołów
    Posty
    463

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Czołem, Kobietki.
    A wiecie, ja na to forum w ogóle trafiłam dzięki wielorazówkom. Szukałam czegoś tam w necie, a tu mi wyskakuje strona pieluszkarni i czegoś tam jeszcze. Oczy mi się zrobiły, ooo, takie: bo nawet nie śniły mi się*takie gadżety! (zresztą im więcej wiem, tym bardziej jestem pogubiona! Sklepy zabawkowe dla mnie to dżungla nie do przejścia, "za moich czasów" był u nas w miasteczku jeden jedyny Bartek, który cudem jakimś przetrwał do dziś - z nieodmiennie nieuprzejmą obsługą - a tu się okazuje, że są hiper-super-ekstra-markety z asortymentem "dzidziusięcym"... )
    Tak czy siak temat pieluch mnie wciągnął i tak sobie pomyślałam, że chustomama Miedziana pewno może coś wiedzieć na ten temat - M. skierowała mnie tu i miała rację (chwała jej!!). Ze swoim doświadczeniem, z życzliwością i gorliwością do dzielenia się*wiedzą, z Waszą*otwartością*i pogodą ducha jesteście nieocenione!
    Powoli zaczynam mieć rozeznanie, co, z czym, gdzie i za ile i tak już powoluśku ustawiam społeczeństwo we właściwym kierunku.
    Wiem, że ciotki, kuzynki itepe kupują już pampersy, więc nie mam serca teraz im powiedzieć, "słuchajcie, moje dziecię będzie chowane w wielorazówkach". Pewnie na początek będzie trochę*pampków, trochę*wielorazówek (wciąż jeszcze nie wiem, na jakie się*zdecydować), ale docelowo mam nadzieję pozostać przy wersji wielokrotnego użytku. Zresztą i mnie i mojego mężczyznę przekonuje argument tony zasranych pieluch rozkładających się przez najbliższe 500 lat... Jeśli mogę tego oszczędzić starej, kochanej, garbatej ziemi, to czemu by nie.
    A otoczenie? Hmmm. Najczęściej się*dziwią, w ogóle nie rozumieją o czym rozmawiam. Słyszę: "ja bym używała tylko pampersów", albo "ale te wielorazowe są drogie", "przerost formy nad treścią"... Pocieszyła mnie moja położna, która od razu powiedziała: "dziewczyno, jak siedzisz w domu, nie daj się*wpakować w pampersy, bo zbankrutujesz. Tetra, pralka i już". Przy czym wtedy nie wiedziałam jeszcze o cudownym kompromisie między wygodą pampersa, a naturalnością*tetry (przypuszczam też, że moja położna nadal nie wie o takim cudzie, więc spieszę*ją uświadomić ) Teraz jakoś mi lekko i już*sobie robię spis, co koniecznie muszę nabyć. Niech no tylko wypłatka wpłynie na konto, to pójdzie na pieluchy, hihi

    A Wy drogie Chusto-Pielucho-Mamy trzymajcie się dzielnie swojej wizji świata i macierzyństwa. Niebawem mam nadzieję zacząć dzielić się z Wami refleksjami znad krawędzi nocnika i nowościami z wnętrza pieluchy Niech no tylko ta moja ośmiornica się już wykluje!
    Uściski gorące i serdeczne dzięki za wszelkie informacje!
    "Wszystko trzeba odkryć samemu. I również przejść przez to zupełnie samemu". [Too-tiki]


    Mój świat mieści się w moich ramionach.

  20. #80
    Chustoholiczka Awatar Lotna
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Ballycanew, IRL
    Posty
    3,773

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na wielorazówki i EC

    Moim znajomym urodził się synek Jeszcze w ciąży mówiłam że używamy wielorazówek, nawracałam na chustonoszenie. W najśmielszych oczekiwaniach nie spodziewałam się że wybiorą wielorazówki
    Od urodzenia malucha nie używają nic innego Są zachwyceni! Najlepsze że to nie mama ale tata ciągle do mnie zagaduje co nowego w świecie pieluszek, czy jakieś nowe wyszły etc
    Anto 25.08.2008
    Zosia 24.10.2011
    Fasolka Listopad 2019

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •