My pampków uzywamy na dłuższe spacery(chociaż ostatnio w tetrze mykałyśmy i tez było git) i na noc(chociaz nie wiem,c zy to ma duzy sens, bo nasikane w niego rano duzo nie jest, a kupy ona w nocy nie robi- do rana czeka i na miseczkę...). Ale mnie w nich przeraza nieco to, że one sa taki... papierowe... I nie wazne Pampers, dada z biedronki czy eco z rossmana- papierowe i sztywne... i pupa w nich cieplejsza- zaparzona i czerwona- niż w tetrze i flipie( a to pul przecie...). Więc chyba będziemy powoli z pampków rezygnowac, przynajmniej na spacerach...
I do welny robimy podejście- to na prawde nie grzeje?????



Odpowiedz z cytatem
Matilda ‘18 






Zdzierał pieluchę z pupy krzycząc "mamo blee". Tłumaczyliśmy, opowiadaliśmy, zakładaliśmy pluszakom, ale on nie i nie. Zdjęlismy pampka założyliśmy wielo - cisza - poszedł się bawic...




Mała się wogóle nie odparzała, choć ja po wróceniu do domu używałam tylko tetry i snapi, albo niczego. W nocy mała kładłam bez pieluchy.
ukochane moje, nie robią na niej wrażenia.
o dziwo ekorosmany jakoś dają rade, zwykłe rossmanowe tez rzadko przesikane...a może to nienormalne ze tyle sika w nocy?

