Witam pokrewne dusze My też nosimy się w rapalce - fioletowej, pożyczonej od mojej siostry, która nosiła krótko i bez 'miłości' do chusty. Ta nie do końca nasza rapalka dopiero po 3miesiącach noszenia, kilku praniach i prasowaniach wiąże się sympatycznie, bo strasznie sztywna była, gdy jaz siostrowej szafy zabierałam. Szukam teraz czegoś na lato, niekoniecznie rapalki.