-
Chustomanka
Nosidło na pierwszy rzut oka wydaje się fajne. Miły materiał, miękkość, ładnie wykonany, wszystko profesjonalnie. Niestety, w noszeniu już nie jest tak miło... do tej pory narzekałam na paski w manduce, ale po tym nosidle z Womaru mogę je jedynie chwalić.
Paski mają podwójne klamry, co niemal uniemożliwia dociąganie już z dzieckiem w środku. Co prawda w instrukcji jest mowa o tym, żeby pasy dociągnąć na sobie najpierw...ale zupełnie nie wyobrażam sobie tego. Dociągnę za mocno i co? muszę dziecko wyciągnąć, żeby zmienić ustawienie. Poza tym, ja noszę często w nosidle w różnych pozycjach - zmiana nawet dwa razy dziennie ustawień, to masakra. Nie wspomnę już o różnych noszących - tato i mama w innych rozmiarach (mój małż ma 2m wzrostu, ja 1,6
).
Nosidło było trochę za nas za wąskie w panelu - nóżki nie były podparte do kolanek.
Na plus dodam, że gdy już jakoś, po bólach dociągnęłam pasy, w nosidle nosiło się dość wygodnie. Może, jak ktoś nie musi zmieniać ustawień, to może być całkiem niezłe nosidełko. Zdjęcia niestety nie mam, bo tak byłam wyczerpana zakładaniem, że miałam tylko
w oczach...
po prostu Agata

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum