Indio i peniski zupełnie do mnie nie przemawiają. Podobnie BB lychee i papryka zielona. I w ogóle wszelkie zielenie.
Poza tym didkowe ryby - tylko te z grilla są fajne. A już zupełnie te niebieskie mnie nie biorą.
Podobnie wielorybki - dla mnie koszmarne zestawienie kolorów.