termos z ciepła wodą , mleko odmierzone w pojemniczkach .
Kocyk do przewijania na ( kamieniu , starej chacie ...ale częściej na kamieniu .Jak jest chłodno to przewijam w rekordowym tempie
paę koszulek bawełnianych do przebrania ( przebieram maluszka wcześniej okrywszy go kocykiem ( na którym tez przewijam )
Nie chodzę na Ślęże w czasie póznej jesieni i zimy więc doświadczeń ekstremalnych z temperatura nie mam