Kacper ma 4 i pół miesiąca i co prawda nie w górach byliśmy, ale w puszczy Białowieskiej i my planowaliśmy spacery tak, żeby co 3 godziny być na kwaterze na karmieniu. Raz tylko udało mi się go nakarmić w samochodzie (u Ciebie to nie wchodzi w grę ), a przewijaliśmy zawsze w aucie. W sumie tak sobie myslę, że wygodnie byłoby z butlą zamiast piersi, ale ja bałabym się, że potem będę miała problemy z 'cycaniem'.

Dokładnie z powodu takich wątpliwości jakie Ty masz (i odległości w Bieszczady), zrezygnowaliśmy z wyprawy w Góry.