zgadzam sięu mnie Starszy wysadzany od skończenia roczku, ładnie się dał odpieluchować w wieku dwóch lat... Młodszy za dwa miesiące skończy dwa lata i zero współpracy. Chwilowo nie mam siły żeby z nim walczyć, więc sadzam go rzadko, bo jak już usiądzie to i tak nie kuma po co tam siedzi ;D