Moja córa też mniej więcej od 8 miesiąca jest wysadzanaNocnik jej pasuje, ale sedes bynajmniej. Ostatnio zdarza jej się zrobić kupę w pieluchę, bo jest teraz na takim etapie rozwoju, że jak się czymś zaaferuje, to nic innego nie dociera do małego rozumku. Ale generalnie woli kupę na nocnik robić i jak nie jest niczym szczególnym zajęta, to daje wyraźnie znać, że chce (oczywiście "już, teraz, natychmiast!").
nowa-aleksandrio, ja nie chciałam wysadzać dziecka, które samo nie usiądzie na nocniku. Takie miałam założenie. Podziwiam osoby, które wysadzają wcześniej, jak i te, które stosują NHN. Ale to było ponad moje siły. A nie chciałam doprowadzić do jakiejś skrajnej całkiem sytuacji, która powodowałaby u mnie lub Młodej jakieś niepotrzebne stresy. Jak sama zaczęła siedzieć, to sadzałam na nocnik po drzemkach i wtedy, kiedy wiedziałam, że na pewno coś do nocnika wpadnie. W trakcie było oglądanie książeczek i po siku/kupie bicie brawo i wielka radość
Jest w tym wątku temat o wysadzaniu. Pisałam tam o naszych początkach. Są tam też mamy młodszych dzieciaczków więc z pewnością znajdziesz kogoś, kto rozwieje Twoje wątpliwości. Zapraszam![]()