no i dobrze, że się nie utożsamiasz - jakby tak było, to w każdym artykule dotyczących samodzielnych rodziców musiałabym doszukiwać siebie, a po kazdym dotyczącym nissanów wyszukiwać prawdopodobnych usterek w moim aucieTo jest wycinek rzeczywistości. jestem jako jedna z niewielu wymieniona tam z nazwiska i cóż. Nie martwię się
Moje nienoszące znajome zapytane o refleksje, powiedziały, że sympatycznie zakręcony artykuł. Jedna nosząca, ale nie uczestnicząca w tym w forum powiedziała, że wyraźnie coś w tym jest. Mimo, że nie utożsamia się z tym, co tam napisane, a na forum była RAZ! Artykuł ma wzbudzać kontrowersje. Inaczej byłby nudny. Swoją drogą to chyba pierwszy artykuł o którym natrzaskałyśmy tyle stron
![]()