Sylvetta przepraszam Cię, ale nie zrobiłam znaku stop, kiedy skończyłam do ciebie pisać. Jakoś po twoim poście mnie natchnęło, może niepotrzebnie to cytowanie
Paskowka pytasz mnie i co? a no widocznie nic, może nie każdy może powiedzieć swoje zdanie, inni mówili o czym jest ten artykuł ich zdaniem, ale wtedy nie pytałaś "no i co"
bo jak ktos powiedział co mysli to wyjasnił po co to mówił. ja nadal nie rozumiem co Ciebie bulwersuje. a chciałabym
czy Ty nie jestes green naranją?????
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.