Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 596

Wątek: Jutro idziemy do kiosku !

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Denay Zobacz posta
    że małego OT-a poczynię
    Czyżby na szmato-straganie kiedyś można było się licytować??
    yes

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    mi się podobało. okładka super przyciąga wzrok.
    napisane lekko i z jajem. ze znajomością tematu.
    i fajnie inne podejście niż "jedna nóżka bardziej"

    i zdjęcia bajeczne.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar slonetshko
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    uk
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin Zobacz posta
    mi się podobało. okładka super przyciąga wzrok.
    napisane lekko i z jajem. ze znajomością tematu.
    i fajnie inne podejście niż "jedna nóżka bardziej"

    i zdjęcia bajeczne.

    O właśnie tak!
    Jak dla mnie lepiej nie można było!

    Brawo szast.prast!! Kawał dobrej roboty!

  4. #4
    Chusteryczka Awatar nianja
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,762

    Domyślnie

    przeczytałam wreszcie trochę się pośmiałam ale też myślę, że to tylko nas śmieszy

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    a! ja chciałam napisać coś, co nie padło chyba w tym wątku - uważam, że "strona startowa" - tytuł, Marta, to zdjęcie i dobór chusty - jest wprost FANTASTYCZNA!

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie



    fenomenalna czolowka

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    2,766

    Domyślnie

    Przeczytałam świetnie napisane! pewnie "postronni" nie przebrną, albo nie zrozumieją, ale jak dla mnie bomba! brawo dla Polityki za "odwagę"

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar goralka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    3,534

    Domyślnie

    A czy któraś z was zerknęła na inny artykuł w tym numerze? np. na s. 30? tytuł cudny
    A. 5.2010, M. 5.2012, A. 9.2016, M. 9.2016

  9. #9
    Chusteryczka Awatar lori
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,150

    Domyślnie

    ja oczywiście za vunią - wyjęłas mi z ust to co chciałam napisać
    to chyba pierwszy art. o chustach w tak kapitalnym klimacie
    na poważnie już nie raz było w TV, czy innych gazetkach ( bo i w regionalnych dodatkach do wyborczej nie raz były art o spot. chustowych)
    kiedy kupowałam gazetę z Lena w chuście - mina sprzedawcy bezcenna
    http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
    https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie

    F 2008 L 2010 K 2013 I 2015

  10. #10
    Chusteryczka Awatar lori
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,150

    Domyślnie

    ps. a kto z forum jest jeszcze oprócz Marty na zdjęciach? bo ja trochę nie obeznana w twarzach...
    http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
    https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie

    F 2008 L 2010 K 2013 I 2015

  11. #11
    Chustomanka Awatar olusiaso
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    652

    Domyślnie

    Ja też zachwycona nie jestem; cieszę się że o chustach napisano, ale jako wyjątkowo "ekskluzywne" hobby
    Ola
    Mama Janka (11.2005), Hanusi ( *2008), Franka (05.2009), Tymonka (02.2011)
    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia
    i
    www.mikolinek.pl - moje najnowsze

  12. #12
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Wieczorem o 23 na stacji kupiłysmy wczoraj z Blanka gazeta. Blanka poszła w kimie po konercie i po wycieczce do botanika.
    a ja se z M. czytałam w wannie. Brechtalismy na głos.
    Bez cienia watpliwosci - od razu wiedziałam, ze to ktos z forum napisał.


    artykuł jest o chustach - nie o noszeniu.

    Według mnie jest prawdziwy. I jesli ktos poczuł choc przez chwile tego bakcyla chustowego, lub doznał checi na UNIKATA to poczuje , ze ten artykuł jest o nim równiez.

    Jest napisany z jajem, lekko....I troche przesmiewczy. Bo dziewczyny, ajmsory, ale my sie o to prosimy.


    Nie my jako noszące. Tylko my jako - wielbiace chusty.

    Ja jako osoba - która kiedys doszczętnie spłukała swoje konto, która modliła sie 2 tyg. do opakowanej w folie kurierską chusty - zeby doczekac az ja otworzę pod choinką, która napisałam watek "KUPIE UNIKATA", która uprałam nieszczesliwie nino szafran a pół forum napisało, ze współczuje- proszę sie o to, by mnie troche wysmiac.

    Chciuałabym opowiedziec powyzsze zdarezenia afrykańskiej kobiecie. zrobiła by chyba tak:




    I mnie to grzeje bo smiech to zdrowie.

  13. #13
    demona
    Guest

    Domyślnie

    AMEN

  14. #14
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    nigdy nie miałam żadnej chusty, bo przyszłam tu późno. A nie, przepraszam -miałam przez chwilę Latawicę, czyli jednak o mnie też jest ten artykuł

    Dziewczyny wątpiące w ten artykuł. pewnie, ze mogłoby być jeszcze coś i jeszcze coś i może w innym aspekcie i czymś innym podlane

    Ale jest jak jest i to jest fenomenalne. Okładka w takim tygodniku, zdjęcia przpeiękne, wielgachny reportarz.... Aż mi się nie chce wierzyć, że to się dzieje naprawdę! Tysiące osób zobaczą okładkę, zdjęcia z którcyh bije ta bliskość, która podobno nie dość w tekście zaakcentowana. Całość jest bombowa moim zdaniem.

    Pisałam już to: u mnie w pracy wczoraj nikt nie czytał artykułu, ale po obejrzeniu zdjęć od razu się wywiązała dyskusja: te chusty to muszą fajne być prawda?
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Frezis
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,972

    Domyślnie

    A ja tak sobie jeszcze pomyślałam, ze wazny jest tez CEL artykulu.

    Celem tego jednak nie bylo promowanie chustonoszenia, tylko opisanie naszego, nietypowego, zwariowanego świata.
    Dzieci to... kupa. Kupa radości i kupa kupy I jeszcze kupa zmartwień...

    Franek (Kako) 02.02.2008
    Krysia (Izia) 26.10.2009
    Janek 30.07.2014

    www.wysokipoziomcukru.pl
    www.dalekiswiat.pl
    zdjeciarka.blogspot.com

    Według psychologów dzieci wyrastają z lęku separacyjnego po drugim roku, nie piszą kiedy wyrastają z niego matki...

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Wiecie co? Podglądając ten wątek (a zaglądam regularnie) czuję się, kurde, mega szcześciarą. Bo niewielu autorów (tak "Polityki", jak i innych tytułów) może liczyć na taki feedback. Powinnam wydrukować te ponad 200 postów nastukanych w niecałą dobę po otwarciu kiosków i zanieść na kolegium. Ha!

    Teraz - ponownie - o treści. Ma rację Denay, że chcąc pisać o wszystkich aspektach chustonoszenia, trzeba by uderzyć na "Raport". "Oczy" nie są miejscem na przekrojową analizę zjawiska, ale na reporterską opowieść. Moja historia, choć z premedytacją traktuje o małym wycinku chustowej rzeczywistości, może być też o wszystkim, co z niej wyczytacie. Bo każda/y z nas wyłuskuje ze słowa drukowanego co innego, filtrując je przez swoje doświadczenie, stosunek do tematu, no i do samego siebie też. Mój reportaż można więc czytać tak jak ja chciałabym aby był czytany (i gdy znajduję w Waszych postach potwierdzenie tego, że znajdujecie w nim choć część tego, co w nim umieściłam, to mam naprawdę duuuuuużą frajdę), albo zupełnie inaczej. Tak jest i tak ma być. Dziękuję Wam więc raz jeszcze, że czytacie

  17. #17
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    szast.prast to teraz napisz artykuł o emocjonalnych aspektach chustonoszenia
    Ja krótko- zdjęcia piękne, wzruszające, tekst dobry z dystansem, poczuciem humoru i co łatwo zauważyć ze sporą dozą autoironii.
    Z drugiej strony dziewczyny mają trochę racji-brakuje w nim istoty noszenia. Ale to artukuł o chustach głównie- pióro masz lekkie, więc teraz o noszeniu poproszę.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    Bo niewielu autorów (tak "Polityki", jak i innych tytułów) może liczyć na taki feedback. Powinnam wydrukować te ponad 200 postów nastukanych w niecałą dobę po otwarciu kiosków i zanieść na kolegium. Ha!
    to moze wydrukuj i zanieś i w nagrodę zlecą Ci napisanie kolejnych - o noszeniu, chustach, żabkach, kątach i matkach chusto-wariatkach - czyli w każdym kontekscie jaki został w tym watku wymieniony. I wszysyc poczuja sie zadowoleni i spełnieni

    a od siebie dodam jeszcze, że jedna z miar sukcesu artykułu może być też fakt, że wzbudza różne emocje - i negatywne i pozytywne. To znaczy, że jest JAKIŚ. I Tobie się to udało, z tym, ze my tu jesteśmy jednak specyficzna grupą, bo artykuł jest o nas. Ciekawa jestem opinii ludzi niezwiązanych z noszeniem. Masz jakieś info na ten temat?
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta
    Wieczorem o 23 na stacji kupiłysmy wczoraj z Blanka gazeta. Blanka poszła w kimie po konercie i po wycieczce do botanika.
    a ja se z M. czytałam w wannie. Brechtalismy na głos.
    Bez cienia watpliwosci - od razu wiedziałam, ze to ktos z forum napisał.


    artykuł jest o chustach - nie o noszeniu.

    Według mnie jest prawdziwy. I jesli ktos poczuł choc przez chwile tego bakcyla chustowego, lub doznał checi na UNIKATA to poczuje , ze ten artykuł jest o nim równiez.

    Jest napisany z jajem, lekko....I troche przesmiewczy. Bo dziewczyny, ajmsory, ale my sie o to prosimy.


    Nie my jako noszące. Tylko my jako - wielbiace chusty.

    Ja jako osoba - która kiedys doszczętnie spłukała swoje konto, która modliła sie 2 tyg. do opakowanej w folie kurierską chusty - zeby doczekac az ja otworzę pod choinką, która napisałam watek "KUPIE UNIKATA", która uprałam nieszczesliwie nino szafran a pół forum napisało, ze współczuje- proszę sie o to, by mnie troche wysmiac.

    Chciuałabym opowiedziec powyzsze zdarezenia afrykańskiej kobiecie. zrobiła by chyba tak:




    I mnie to grzeje bo smiech to zdrowie.
    Nie zgodzę się. Jestem chustomamą od paru lat, czytam to forum trochę krócej, ale regularnie, bo znajdowałam tu zawsze dużo cennych wskazówek, ale też z czasem wciągnęłam się w różne wątki, dlatego wiem, co to latawica, wiem o polowaniach na facebooku i o innych sprawach, które zostały poruszone w artykule. Czytając artykuł, też od razu wiedziałam, że napisał to ktoś z tego forum. Ale laik czytelnik tego nie będzie wiedział. To, że ktoś na forum nie pisze, nie znaczy, ze nie jest w temacie. Natomiast artykuł tak napisany o chustach pokazuje wszystkie chustomamy jako świruski - ja się taką nie czuję, chociaż również UWIELBIAM chusty. Czy jako chustonosząca jestem gorsza przez to, że nie pisałam dotąd na forum? Czy teraz ludzie na ulicy muszą jeszcze bardziej krzywo na mnie patrzeć tylko dlatego, że przeczytali coś takiego w "Polityce"? Już byłam traktowana jako świrnięta mocno; jako biedna, ze w szmacie noszę (wózek mam, nie używam); nie raz jako wyrodna matka, której dziecku jest Na-Pewno-Źle. Teraz ten artykuł. Nie mówi on ani w tytule ani we wstępie, że to mamach z chustoforum. Owszem, artykuł jest o chustach. Ale nie prawda, że o noszących. Ja bakcyla na unikaty chwyciłam, ale to nie o mnie. Spłukałam się dla szmaty, owszem. Ale to i tak nie o mnie, bo nie byłam jedna z forumek, ale przeciętny czytelnik nie będzie tego wiedział.

    W ciągu dwóch dni znajduję na forum przekonanie użytkowniczek, że jak ktoś tu nie pisze, to nie ma prawa mieć bladego pojęcia o chustach, wielo, eko, AP i EC. wczoraj jedna z użytkowniczek w dziale o pieluszkach wielo i wysadzaniu użyła jako argumentu w dyskusji, że inna z forumek pewnie nie wie o czym gada, bo jest nowa. Czy to znaczy, że to forum posiada monopol na wiedzę? Czy jeśli jakiejś mamy tu nie ma a nosi, to znaczy np. że źle to robi? Albo że nie ma pojęcia jaka wielo jest dobra? Forum jest ogólnodostępne, czytają tu różni ludzie, trzeba by forum zamknąć, żeby żadna z użytkowniczek się nie oburzała, że mógł to przeczytać ktoś z zewnątrz, na otwartym forum nie jest się anonimowym.

    Nawiasem mówiąc - kilka z mam tutaj napisało, że w artykule nie ma zdania o bliskości - owszem jest. Ja się doczytałam, że wszystko zaczyna się od tego, nie jest to przekaz ukryty, raczej wprost napisane.

    Dodam jeszcze, ze zdjęcia śliczne, ale sam artykuł raczej przypomina mi niegdysiejszy wpis na blogu i artykuł w "Wysokich obcasach" pewnej Frustratki

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez jagodyzbananami ; 03-06-2011 o 10:19

  20. #20
    Chusteryczka Awatar goshya
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    dolnośląskie
    Posty
    1,818

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jagodyzbananami Zobacz posta
    Nie zgodzę się. Jestem chustomamą od paru lat, czytam to forum trochę krócej, ale regularnie, bo znajdowałam tu zawsze dużo cennych wskazówek, ale też z czasem wciagnęłam się w różne wątki, dlatego wiem, co to latawica, wiem o polowaniach na facebooku i o innych sprawach, które zostały poruszone w artykule. Czytając artykuł, też od razu wiedziałam, że napisał to ktoś z tego forum. Ale laik czytelnik tego nie będzie wiedział. To, że ktoś na forum nie pisze, nie znaczy, ze nie jest w temacie. Natomiast artykuł tak napisany o chustach pokazuje wszystkie chustomamy jako świruski - ja się taką nie czuję, chociaż również UWIELBIAM chusty. Czy jako chustonosząca jestem gorsza przez to, że nie pisałam dotąd na forum? Czy terz ludzie na ulicy muszą jeszcze bardziej krzywo na mnie patzreć tylko dlatego, że przeczytali coś takiego w "Polityce"? Już byłam traktowana jako świrnięta mocno; jako biedna, ze w szmacie noszę (wózek mam, nie używam); nie raz jako wyrodna matka, której dziecku jest Na-Pewno-Źle. Teraz ten artykuł. Nie mówi on ani w tytule ani we wstępie, że to mamach z chustoforum. Owszem, artykuł jest o chustach. Ale nie prawda, że o noszących. Ja bakcyla na unikaty chwyciłam, ale to nei o mnie. Spłukałam się dla szmaty, owszem. Ale to i tak nie o mnie, bo nie byłam jedna z forumek, ale przeciętny czytelnik nie będzie tego wiedział.

    W ciągu dwóch dni znajduję na forum przekonanie użytkowniczek, że jak ktoś tu nie pisze, to nie ma prawa mieć bladego pojęcia o chustach, wielo, eko, AP i EC. wczoraj jedna z użytkowniczek w dziale o pieluszkach wielo i wysadzaniu użyła jako argumentu w dyskusji, że inna z forumek pewnie nie wie o czym gada, bo jest nowa. Czy to znaczy, że to forum posiada monopol na wiedzę? Czy jesli jakiejś mamy tu nie ma a nosi, to znaczy np. że źle to robi? Albo że nie ma pojęcia jaka wielo jest dobra? Forum jest ogólnodostępne, czytają tu różni ludzie, trzeba by forum zamknąć, żeby żadna z użytkowniczek się nie oburzała, że mógł to przeczytać ktoś z zewnątrz, na otwartym forum nie jest się anonimowym.

    Nawiasem mówiąc - kilka z mam tutaj napisało, że w artykule nie ma zdania o bliskości - owszem jest. Ja się doczytałam, że wszystko zaczyna się od tego, nie jest to przekaz ukryty, raczej wprost napisane.

    Dodam jeszcze, ze zdjęcia śliczne, ale sam artykuł raczej przypomina mi niegdysiejszy wpis na blogu i artykuł w "Wysokich obcasach" pewnej Frustratki

    Pozdrawiam

    jest w tym dużo racji...
    Mati 2010, Oliwcia 2012, Jula 2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •