Cytat Zamieszczone przez marushka Zobacz posta
Mi się artykuł zupełnie nie podoba, mimo iż też się wzruszyłam bardzo....
Niestety autorka nie napisała NIC o tym dlaczego nosimy w chustach. O bliskości nie ma nawet zdania tylko o tym, że wrzuca się w chustę gdy dziecko krzyczy, albo gdy gotuje się jaglanka a my chcemy polować na kolejnego limita. (...)
Ogólnie wrażenie na nie - tania sensacja, a szkoda, bo foty piękne, Marta w ślimakach - żywą reklamą no i okładka
Wydaje mi się, że nie taki był cel artykułu, nie chodziło o dydaktyczny smrodek, względnie usprawiedliwienie chustoświrstwa, tylko o pokazanie innego aspektu chustonoszenia, o upodobaniu do chust jako przedmiotów, które są interesujące same w sobie, o ich kolekcjonowaniu, dopieszczaniu, polowaniu na nie.
Podobało mi się to, mimo iż mam jedną chustę, nie poluję, nie znam się na markach i modelach. Ogólne wrażenie - pozytywne.

BTW Czy ktoś mógłby mną pokierować i wskazać miejsce, gdzie mogę obejrzeć te zdefarbowane pawie? Nawet nie wiem, pod jakim hasłem szukać :/