Strona 15 z 30 PierwszyPierwszy ... 5789101112131415161718192021222325 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 300 z 596

Wątek: Jutro idziemy do kiosku !

  1. #281
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vunia Zobacz posta
    ale czemu mamy sie tym przejmowac?
    No właśnie o to mi chodziło. Niech se myślą co chcą


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  2. #282

    Domyślnie

    a nie jestem nią, w sensie nie jest green naranją

  3. #283
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    bo jak ktos powiedział co mysli to wyjasnił po co to mówił. ja nadal nie rozumiem co Ciebie bulwersuje. a chciałabym
    rzuf - zrozumiałaś tzn. dla jasności - zrozumiałaś o co mi chodziło


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  4. #284
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jagodyzbananami Zobacz posta
    Ha! ja się dopiero dziś zalogowałam, a forum czytałam, (...)
    nieraz spotykam w moim mieście mamy, które noszą, ale nigdy nie widziałam ich tu na forum, widzę, że one mnie kompletnie nie kojarzą

    skąd niby miałyby Ciebie kojarzyć, skoro do tej pory byłaś duchem na tym forum?


    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta

    W czym jest wreszcie problem?
    w tym, ze w tym artykule Matka Nosząca nie została po raz fefnasty przedstawiona jako ta, która na swych pielgrzymich sandałach związanych konopną eko wstążką przemierza świat, a jej głównym zajęciem jest pieczenie chlebka z mąki orkiszowej i pranie tetry?

    kiedy ten artykuł się pojawił, ktoś napisał:
    "to będzie test na dystans do tematu"
    i cieszę się, że umiem mieć ten dystans

  5. #285
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paskowka Zobacz posta
    rzuf - zrozumiałaś tzn. dla jasności - zrozumiałaś o co mi chodziło
    tak! (czyli nie jest ze mna tak najgorzej )
    ale jagody... nie chce napisać czym sie zbulwersowała i dalej nie bede rozumieć czemu stwierdza fakt i nic z tego nie wynika...
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  6. #286
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    skąd niby miałyby Ciebie kojarzyć, skoro do tej pory byłaś duchem na tym forum?
    Źle. Jagody nie była duchem - duch, to taka osoba, która się zalogowała, ale nie wchodzi na forum. Jagody jest inna kategoria: czytała, ale nie pisała

    Poza tą nieścisłością się z Tobą zgadzam.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  7. #287
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    Źle. Jagody nie była duchem - duch, to taka osoba, która się zalogowała, ale nie wchodzi na forum. Jagody jest inna kategoria: czytała, ale nie pisała

    Poza tą nieścisłością się z Tobą zgadzam.
    i chyba nawet nie była zalogowana
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  8. #288
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta

    w tym, ze w tym artykule Matka Nosząca nie została po raz fefnasty przedstawiona jako ta, która na swych pielgrzymich sandałach związanych konopną eko wstążką przemierza świat, a jej głównym zajęciem jest pieczenie chlebka z mąki orkiszowej i pranie tetry?

    ROTFL

  9. #289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    skąd niby miałyby Ciebie kojarzyć, skoro do tej pory byłaś duchem na tym forum?




    w tym, ze w tym artykule Matka Nosząca nie została po raz fefnasty przedstawiona jako ta, która na swych pielgrzymich sandałach związanych konopną eko wstążką przemierza świat, a jej głównym zajęciem jest pieczenie chlebka z mąki orkiszowej i pranie tetry?

    kiedy ten artykuł się pojawił, ktoś napisał:
    "to będzie test na dystans do tematu"
    i cieszę się, że umiem mieć ten dystans
    A czy ja mówię, że miałby mnie kojarzyć z forum? widzę, ze nie kojarzą mnie nawet z noszenia. I nawet nie twierdzę, że one na tym forum piszą, wręcz przeciwnie, śmiem sadzić, że nie. Dlatego chciałam tylko pokazać, że osoby mogą nosić, a na forum nie być, nie muszą się znać z forum czy też z noszenia, nawet jeśli mieszkają w jednym mieście. Dodam, ze mam też koleżanki noszące, ale również nie piszące na żadnym chustowym forum

    Rzufik chyba już nie będę wracac do początku wątku, ale chciałabym być zrozumiana: są tacy ludzie, którzy twierdzą, że niczym sie nie przejmują. Że nie obchodzi ich co inni myślą o nich czy mówią. I tu takich też widzę. A są tacy, którzy wprost piszą czy mówią, że owszem, przejmują się. Ja napisałam, bo się raczej przejmuję, że do opinii dziwadła pod moim adresem (z racji noszenia dziecia w chuście), po tym artykule dojdzie jeszcze gorsza opinia. Może ktoś, kto czuje, że artykuł był o nim, cieszy się z tego. Ale proszę też zrozumieć, że dla osób, które noszą, ale artykuł nie był o nich, może być krzywdzące to co tam napisano, bo laik nie będzie wiedział, że to o pewnych osobach tylko. Nie potrafię lepiej wytłumaczyć. Aha, jeszcze jedno: jeśli by tak było, że osoby, które w tym wątku piszą "no i co" albo "czym się przejmować", faktycznie się nie interesowały opiniami na swój temat, to skąd w takim razie opowieści tych osób w wątku o reakcjach na chusty i inne szmaty, po co? Czy w takim razie to ważne, że ktoś im coś miłego bądź niemiłego powiedział na temat chusty? Lepiej nie wyjaśnię, bo nie potrafię po prostu

    Muszę jeszcze napisać, że jedyne w czym się gubię, to gdy ktoś skraca mój nick, bo wtedy po prostu nie wiem czy to do mnie

  10. #290
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    A czy ja mówię, że miałby mnie kojarzyć z forum? widzę, ze nie kojarzą mnie nawet z noszenia.
    a to mnie zaskoczyłaś.

    ludzkie i naturalne jest to, że zauważamy sobie podobnych- to tak, jak sobie kupimy spaniela i nagle się okazuje, ze tyyyle ludzi ma spaniele i każdego psa tej rasy jesteśmy w stanie wylukać z odległości kilometra

    jesteś pewna, ze nosisz w chuście?

  11. #291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    skąd niby miałyby Ciebie kojarzyć, skoro do tej pory byłaś duchem na tym forum?




    w tym, ze w tym artykule Matka Nosząca nie została po raz fefnasty przedstawiona jako ta, która na swych pielgrzymich sandałach związanych konopną eko wstążką przemierza świat, a jej głównym zajęciem jest pieczenie chlebka z mąki orkiszowej i pranie tetry?

    kiedy ten artykuł się pojawił, ktoś napisał:
    "to będzie test na dystans do tematu"
    i cieszę się, że umiem mieć ten dystans
    Właśnie: nie chciałabym wcale, żeby matka chustująca była tak pokazana. Uważam się za fajną matkę, również pewnie trochę zakręconą, ale nie utożsamiam się z matką z artykułu kompletnie. Problem polega na tym, ze tu nie została pokazana matka chustująca, tylko pewne konkretne matki. Jak mam myśleć, że inni - laicy nie będą mnie utożsamiać z tekstem na podstawie chusty, skoro nawet osoby tutaj, które uważają, że mają dystans do tekstu, dokonują takiego uogólnienia?

  12. #292
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    bo właśnie mają dystans....

  13. #293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    a to mnie zaskoczyłaś.

    ludzkie i naturalne jest to, że zauważamy sobie podobnych- to tak, jak sobie kupimy spaniela i nagle się okazuje, ze tyyyle ludzi ma spaniele i każdego psa tej rasy jesteśmy w stanie wylukać z odległości kilometra

    jesteś pewna, ze nosisz w chuście?
    Nie rozumiem ironii (dobrze odczytuję w tym poście ironię?) owszem, naturalne to jest, że widuję matki w chustach, myślę że częściej od czasu kiedy zaczęłam nosić niż wcześniej gdy nie nosiłam, ale od tego czasu w ogóle stało się to w Polsce bardziej modne. Nie należę jednak do ludzi, którzy wylukują. A nawet jak zobaczę czasem z daleka: wczoraj widziałam z odległości 200 metrów - nie wiem jaka chusta, choć domyślam się, ale twarzy osoby za nic bym nie zapamiętała, bo ledwo widziałam, nie interesuję się tym aż tak bardzo.
    Zrozumiałam trochę Twój post, jakbyś uważała, że kłamię na temat chustowania, przykre

  14. #294
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    jagody - juz rozumiem
    zacznę od końca - opowiesci w watku o opiniach o chustach dla innych - z ciekawosci, zeby podać przykład, nie znaczy ze jak ktos tam pisze to się przejmuje tym co słyszy

    co do opinii laika - myślę ze dla takiego laika noszący w chuscie nie równa sie uczestnik forum. ja bym tak nie pomyśla, bo to reportaz i widać w nim raczej że jest przejaskrawiony.


    i czy to naprawde wazne za jak wielkiego świra uzna Cię laik jak Cię widzi z chustą?
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  15. #295
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jagodyzbananami Zobacz posta
    są tacy ludzie, którzy twierdzą, że niczym sie nie przejmują. Że nie obchodzi ich co inni myślą o nich czy mówią. I tu takich też widzę. (..) jeśli by tak było, że osoby, które w tym wątku piszą "no i co" albo "czym się przejmować", faktycznie się nie interesowały opiniami na swój temat, to skąd w takim razie opowieści tych osób w wątku o reakcjach na chusty i inne szmaty, po co?
    ja to napisalam dla tych, ktorzy sie przejmuja
    zeby pokazac, ze swiat POZA ICH GLOWA nie jest jednorodny - sklada sie nie tylko z krytykantow, ale tez z sympatykow pewnych idei
    tylko rzadziej sie na glos wyraza akceptacje, czesciej dystans

    akceptuje obie te postawy
    z sympatykami sie chetnie pobratam, sceptykow nie mam zamiaru przekonywac

  16. #296
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    a Twój nick skracamy dlatego, że jest za dłuuuuugi


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  17. #297
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paskowka Zobacz posta
    a Twój nick skracamy dlatego, że jest za dłuuuuugi
    za długi nie jest, tylko długi, na mnie też mówią "n", ale rozumiem to. Skracanie to wygoda, a nie brak sympatii czy szacunku.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  18. #298
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    Skracanie to wygoda, a nie brak sympatii czy szacunku.
    co wiecej - to szacunek dla klawiatury!
    Ostatnio edytowane przez v ; 03-06-2011 o 13:34 Powód: wycofalam sie ze zlosliwosci :-)

  19. #299

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    jagody - juz rozumiem


    co do opinii laika - myślę ze dla takiego laika noszący w chuscie nie równa sie uczestnik forum. ja bym tak nie pomyśla, bo to reportaz i widać w nim raczej że jest przejaskrawiony.


    i czy to naprawde wazne za jak wielkiego świra uzna Cię laik jak Cię widzi z chustą?
    a czy to jest takie ważne, że ja się zbulwersowałam? i jeszcze jedno: ja nie napisałam, że laik uzna noszącego w chuście za uczestnika forum. Odwrotnie: noszącego z artykułu uzna za każdego noszacego

  20. #300
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jagodyzbananami Zobacz posta
    Nie rozumiem ironii (dobrze odczytuję w tym poście ironię?)
    dobrze odczytujesz


    Cytat Zamieszczone przez jagodyzbananami Zobacz posta
    Zrozumiałam trochę Twój post, jakbyś uważała, że kłamię na temat chustowania, przykre
    to też była ironia, nie przejmuj się tak bardzo

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •