ja nie narzekam,czasem to bardzo bym chciała się przejąć tym co na forum się dzieje,ale to chyba już nie te czasy,taki skutek uboczny forumowania-zawsze kiedyś dochodzi się do wniosku,że nie jest to takie ważne![]()
ja nie narzekam,czasem to bardzo bym chciała się przejąć tym co na forum się dzieje,ale to chyba już nie te czasy,taki skutek uboczny forumowania-zawsze kiedyś dochodzi się do wniosku,że nie jest to takie ważne![]()