Chusta naprawdę nie uzależnia!
Pamiętam, jak to czytałam tu na początku, z lekka sceptycznie i z obawami, a teraz poświadczam na 100%.
Taki wózek dla Młodego to bywa nawet egzotyczne i atrakcyjne przez to wydarzenie.
Chusta naprawdę nie uzależnia!
Pamiętam, jak to czytałam tu na początku, z lekka sceptycznie i z obawami, a teraz poświadczam na 100%.
Taki wózek dla Młodego to bywa nawet egzotyczne i atrakcyjne przez to wydarzenie.
Dzięki za Wasze "głosy"
Faaajnie tak posłuchać, tym bardziej że to mój debiut na Forumno i generalnie przeszły mi obawy.
Chciałam sobie zrobić taki suwaczek ja ma tu większośc z Was, ale nie umiem
Czy tu jest gdzieś taka opcja czy to z zewnątrz jakoś? Tak pytam jakbyscie jeszcze tu zaglądały.
trzeba wkleić suwaczek z "zewnątrz".
np z suwaczki. com czy innej strony je udostępniającej.
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Teraz jeszcze musisz wejść w ustawienia swojego profilu i wrzucić link do podpisu
Będzie ładny suwaczek pod spodem
A w sprawie noszenia - poszłam do pracy jak Młoda miała 7 miesięcy... Przez 2 miesiące Młoda była ze swoim tatą - głównie w szmacie "pracowali' razem... Później niania - starsza pani - sąsiadka - wózkowa a jakżeNie było problemu, ani ze szmata ani z wózkiem... Dziecko się przestawia i dostosowuje samo - szybciej i łatwiej niż nam się wydaje...
jak Młoda miała półtorej roku wyjechałam na 4 dni - 3 noce... Była cały czas na piersi i co? Norma, nie mam mamy, nie ma cycuni, mama wróciła - cycunia wróciła![]()
Ja poszłam do pracy, jak Wojtek skonczył 10 miesiecy i noszę go poodbnie jak dziewczyny - po pracy, w weekendy, jak zaprowadzam go do niani.
Jest normalnie, nie odzwyczaił sie.
Moje dzieci:
Ania - 2003
Wojtek - 2010