Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: u nas porażka wysadzania):

  1. #1
    Chustofanka Awatar ilaa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    214

    Domyślnie u nas porażka wysadzania):

    ): wysadzam od urodzenia. nagle uzmysłowiłam sobie, że było to zupełnie mechaniczne wyciskanie kupy poprzez dociągnięcie nóżek do brzuszka):

    teraz gdy kupka się normalizuje już tak łatwo nie da się jej wycisnąć, a ja uzmysłowiłam sobie, że myśmy się wcale nie komunikowali):

    szkoda, bo trochę dużo czasu zmarnowałam sądząc, że odnoszę sukces):
    a może da się to jakoś szybko opanować? nie jestem w stanie znieść tych kupek nowej jakości(: tego dnia (bo teraz lecą co 4 dni tylko, nie po każdym posiłku jak wcześniej) zakładam jednorazówki

    a siku celowo nie łapaliśmy nigdy): zwykle przez przypadek przy kupce, a pielucha i tak zawsze mokra): mam wrażenie, że musiałabym wysadzać co 20 min., żeby pielucha pozostała sucha):
    czy Wasze dzieci robią rzadko siku? czy tak często je wysadzacie?

    a jak z sygnałami u Was? mój synek nigdy nie komunikował jakoś szczególnie. rzecz jasna można było odkryć, że będzie kupa przez te charakterystyczne zamyślone oczy, ale to już za późno przecież(:

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Ja wysadzam nawet, jak młody jest w trakcie.
    Postępowałam podobnie, jak ty, przy obu dzieciach. Sygnalizowanie pojawiło się dużo później niż w 8 mies. teraz jesteśmy na etapie sygnalizowania kupy, jak ona już 'dzień dobry' mówi. Siku młody w ogóle nie sygnalizuje, za to nauczył się siusiać za komendę






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  3. #3
    Chustofanka Awatar ilaa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    214

    Domyślnie

    najgorsze jest to, że on się teraz w ogóle nie chce dać wysadzić. od razu prostuje całe ciało): nie wiem czy to jakiś bunt czy po prostu wtedy mu się nie chce, a gdybym trafiła w odpowiedni moment to by się nie buntował

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar gouraanga
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    3,671

    Domyślnie

    bunt, przejdzie.
    ale nie rób nic na siłe, bo się zniechęci.

  5. #5
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Też myślę, że to bunt i, że minie. U nas nagle teraz się pojawił. Z połowę razy jak wchodzę z Julą do łazienki i sięgam po nocnik to jest afera i ona mi ucieka po czym sika za chwilę w pieluchę albo w spodnie, albo na podłogę jak mi ucieknie bez gaci

    Co do wysadzania na kupę to nawet jak było w trakcie tez wysadzałam. Może spróbuj tak robić a z czasem będzie sygnalizował wcześniej albo spróbuje chwile się wstrzymać.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  6. #6
    Chustofanka Awatar ilaa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    214

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-donna Zobacz posta
    Co do wysadzania na kupę to nawet jak było w trakcie tez wysadzałam. Może spróbuj tak robić a z czasem będzie sygnalizował wcześniej albo spróbuje chwile się wstrzymać.
    zawsze tak robiłam z mleczną kupą. teraz z półstałą nie jest to takie łatwe, bo pupa umorusana strasznie, fuj!(: zresztą jakoś to tak szybko idzie, kilka sekund i jest po sprawie, nawet nie zdążę zdjąć pieluchy. potem na szybko wycieram i mimo wszystko wysadzam. i jest awantura, bo "przecież już zrobiłem, co ty ode mnie chcesz"(: więc odpuszczam i pod kran się udajemy(:

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •