bunt, przejdzie.
ale nie rób nic na siłe, bo się zniechęci.
bunt, przejdzie.
ale nie rób nic na siłe, bo się zniechęci.
Też myślę, że to bunt i, że minie. U nas nagle teraz się pojawił. Z połowę razy jak wchodzę z Julą do łazienki i sięgam po nocnik to jest afera i ona mi ucieka po czym sika za chwilę w pieluchę albo w spodnie, albo na podłogę jak mi ucieknie bez gaci
Co do wysadzania na kupę to nawet jak było w trakcie tez wysadzałam. Może spróbuj tak robić a z czasem będzie sygnalizował wcześniej albo spróbuje chwile się wstrzymać.
zawsze tak robiłam z mleczną kupą. teraz z półstałą nie jest to takie łatwe, bo pupa umorusana strasznie, fuj!(: zresztą jakoś to tak szybko idzie, kilka sekund i jest po sprawie, nawet nie zdążę zdjąć pieluchy. potem na szybko wycieram i mimo wszystko wysadzam. i jest awantura, bo "przecież już zrobiłem, co ty ode mnie chcesz"(: więc odpuszczam i pod kran się udajemy(: