no właśnie. są chusty czysto użytkowe i chusty - przedmioty pożądania. są chusty do noszenia i do wzdychania. są takie, co za życia krótkiego (jeśli za życie przyjmiemy krótki okres ich obecności w regularnej sprzedaży) zostają legendami.
co ma wpływ na to, że chusta zostaje legendą? uroda? nośność? trwałość? cena może? ilość wyprodukowanych egzemplarzy? jakiś sekretny składnik? chustotonina jakaś?



Odpowiedz z cytatem
i czasem, gdy widzę zbiorowe wzdychania za jakąś koszmarnie brzydką chustą, nie mogę się nadziwić o co cho.... Ale w sumie to jest forum kobitek zbzikowanych więc chyba powinnam przestać się dziwić
Jacuś 15/08/2012 












, żeby się stała legendą.
oraz Niny i Heleny (2010)

tylko jej chustokonsystencja mnie oczarowała, ale jak popracuję nad moją Ulli będę miała to samo

