moja młodsza całkowicie bezwózkowa, wózki u nas sobie stały, jakiś czas temu wielofunkcyjny wyrzuciłam bo zagracał mi dom; spacerówka stoi i albo śpi w niej kot albo ląduje pranie.... moooże na wakacjach się przyda
Nati przechodzi bardzo długie dystanseawaryjnie mam ze sobą albo kółkową albo nosidło
Z zakupami to robię tylko takie na ile uda mi się unieśc w rękach, wszystkie większe robi po prostu mąż![]()