MałeMe (aktualnie Milovia)

[HoliPoli]

Używam i uwielbiam otulacze Milovii. Ostatnio postanowiłam dać szansę Nappime i się rozczarowałam ich produktem. Co do Milovii:

Na plus
+ najporządniej uszyte ze wszystkich jakie widziałam (gumki pochowane, polar z warstwą nieprzemakalną, bardzo staranny wyrób)
+ super wzory (bardzo ładnie są na PUL nadrukowane i świetnie się prezentują na pieluszkach)
+ otulacze rozmiar S świetnie leżały na noworodku a teraz córa ma ponad 6 kg i spokojnie jeszcze dają radę
+ nigdy nic mi nie przeciekło

a na minus:
- cena
- trochę mało wzorów (szczególnie jeśli chodzi o otulacze rozm.S)
- polar obłazi i trzeba go obskubywać po praniu (gdzieś tak od ok 10 prania w górę o ile dobrze pamiętam)

wkład mam 1 rozm S i bardzo dobrze się sprawuje.

Ogólnie to baaaaaardzo polecam. Moja zdecydowanie ulubiona firma.

[kahulec]

A używa ktoś wkładek sucha pielucha? jak się sprawdzają?

[joasia]

ja używałam - ten sam mikropolar co w kieszonkach i wkładach i było ok

[larwunia]

A używa ktoś wkładek sucha pielucha? jak się sprawdzają?

Ja mam, są bardzo ok, ale moim zdaniem dosyć drogie, jak za zwykły kawałek mikropolaru.

[Mała Mi]

Wkładki sucha pielucha są rewelacyjne. Nie uważam, żeby były jakieś strasznie drogie, bo są dosyć duże i spełniają swoją funkcję w 100 procentach. No i wydaje mi się, że to jednak nie ten sam mikropolar co w kieszonkach

[Losanna]

Znalazłam coś takiego: http://ekomaluch.pl/milovia--maly-wo...ml?podstrona=3
To nowy wzór?

[Martulec]

Znalazłam coś takiego: http://ekomaluch.pl/milovia--maly-wo...ml?podstrona=3
To nowy wzór?

chyba tak, na stronie milovii też jest

[Losanna]

No tak na stronie też jest, jako nowość
Ciekawe czy będzie odpowiednik damski?

[kahulec]

Wkładki sucha pielucha są rewelacyjne. Nie uważam, żeby były jakieś strasznie drogie, bo są dosyć duże i spełniają swoją funkcję w 100 procentach. No i wydaje mi się, że to jednak nie ten sam mikropolar co w kieszonkach

no i mam te wkladki sucha pielucha i muszę przyznać, że są super! są duże więc kładę na całej formowance, formowankę zapinam a co wysatje to dopiero w otulacz upycham i cała pupa bezpieczna wiadomo przy formowankach praktycznie cała pupa może być mokra.
Polecam jakby ktos się zastanawiał. Tez mi się wydaje że to inny materiał niż w kieszonkach. ps. poza tym są fajnie obszyte nic się nie strzepi

[fensterka]

małeme były naszymi pierwszymi pieluszkami po 5 miesiącach ich używania zaczęłam testować inne, ale te są dla nas najlepsze:
- piękne wzory,
- pul jest sztywniejszy, ale nie żadna cerata, miękki, ale nie aż tak że jak szarpię przy rozpinaniu to boję się, że mi kawałek zostanie w ręku,
- krój- nie są szerokie w kroku, ładnie sie układają i nie robią wielkiej pupy,
- przy nóżkach gdzie jest gumka dodatkowo jest wszyte coś przezroczystego, co prawdopodobnie dodatkowo chroni przed przeciekami (u nas nigdy takowych nie zanotowaliśmy),
- przy wejściu na wkład mikropolarek dodatkowo jest podszyty pulem dzieki czemu chroni brzuszek prze zamoczeniem,
- otulacze-pul dobrze sie odpiera, kieszonki-mikropolarek już gorzej,
- wkłady chłonne, pomimo wielu prań są nadal mięciutkie,
- wkładki sucha pielucha są duże, chronią całą pupę, nadmiar można podwinąć, wydaje mi się też że są inne niż w kieszonkach, są obszyte dzięki czemu nie rolują się, mają metkę, więc wiem którą stroną prawidłowo mam kłaść, mam dwie sztuki jakaś starsza wersja i mikropolarek jest taki cieniutki, teraz niestety jest już grubszy,
- w otulaczach są zakładki podtrzymujące wkład, plus na pleckach jeszcze delikatnie podszyte gumką,
wkład nie wysuwa sie nawet kiedy pieluszkę zakładałam na stojąco,
- napy dobrze działają,
- wykonanie- są uszyte idealnie, żadna nitka nie dynda, nic się nie pruje,
- dobre dla malucha jak i 2, 5 latka (15 kg),

no i żeby nie było tak idealnie to teraz minusy:
- mikropolarek w kieszonkach i w "sucha pielucha" strasznie łapie kłaczki w praniu, szarzeje,
- w otulaczu lamówki szarzeją,
- wejście z przodu, co przy zawinięciu wkładu u chłopca robi duzą warstwę na brzuchu,
- wkład w rozmiarze L jest za krótki żeby go porządnie zawinąć/złożyć,
- gumeczki trochę się odciskają i na udkach i na pleckach pomimo, że ich strasznie nie dopasowywuje,
- w starszych wersjach pieluszek ten laminat był inaczej kładziony, jest inny, taki matowy, niestety w moim przypadku mniej odporny, rozwarstwia się, pęka, wychodzą jakby nitki, jeden otulacz już reklamowałam, kieszonka- troszke rzadziej używana też powoli zaczyna sie sypać, w nowszych używanych tyle samo nic takiego sie nie dzieje,
- cena- ale tutaj akurat jakościowo warto zapłacić, w innych polskich firmach te co miałam, ciągle wystają jakies nitki, szwy się rozłażą, strzępi się materiał,
- co do firmy, rzczywiście są tacy niedostępni, ale nie miałam żadnego problemu z reklamacją, było miło, szybko i sprawnie,

pomimo minusów dla nas to najlepsze pieluszki kochamy je miłością wielką

[Mama_Asia]

Mam szybkie pytanie. Zadalam je w innym watku ale jest chyba rzadziej odwiedzany wiec zapytam tu
Jedyny PUL jaki mialam w rece to PUL Kokosi. Czym rozni sie od od Milovii? Chodzi mi o grubosc, elastycznosc, jakosc. Z gory dziekuje za podpowiedz.