
Zamieszczone przez
Pat007
No właśnie to takie polskie... W niektórych krajach producent odpowiada za swój towar bez względu na to, przez ile rąk przeszedł. Co kogo obchodzi, czy towar się zepsuł u właściciela nr 1 czy 2? Zepsuł się to się zepsuł. Zarówno jeden, jak i drugi mógł go użytkować niewłaściwie, więc liczba właścicieli nie ma nic do rzeczy. Producent Małe Me chyba nie powinien mieć problemu z rozpoznaniem swojego towaru. Ananke dobrze pisze.