Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: Pomysł na przechowanie pieluszek na wyjeździe.

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    a stałoby się coś gdyby zużyte pieluchy wysuszyć przed zapakowaniem do wora?
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Myślę, ze lepiej chyba najpierw przepłukać
    Tylko gdzie takie COŚ suszyć
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  3. #3
    Chustomanka Awatar Niezapominajka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    850

    Domyślnie

    No właśnie ja pomyślałam, że może je tak porządnie wydusić w wodzie, wypłukać i do worka bo suszyć chyba nie bardzo

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,557

    Domyślnie

    wyjeżdżałam na miesiąc, była pralka, wiaderka nie brałam, ale wzięłam duży worek pulowy na brudy i było ok.
    Na trzy dni to jeszcze można wziąć wielo jeśli się ma tyle, żeby starczyło, tylko ilość bagażu rośnie chyba nieproporcjonalnie do zysku z rozwiązania. Na planowane dwutygodniowe wakacje bez pralki myślę (do sierpnia coś może mi się oczywiście zmienić) wziąć same jednorazówki.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  5. #5
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    U mnie pieluchy 3 dni to minimum czekają na pranie, pieluch mamy dużo (za dużo) ale MĄŻ nie pozwala pozbyć się nadmiaru
    Jak byliśmy u babci to chyba 4 dni leżakowały zapakowane w łazience w zwykłą reklamówkę jednorazową (worka pulowego nie mam) i było ok
    Tyle że torba z pieluchami była większa niż ta z ubrankami
    Ja zawsze przed praniem nastrawiam na samo płukanie z odwirowaniem, potem pranie (czasem z dodatkowym płukaniem) i pieluchy nie zalatują

  6. #6
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Ja myślę, że po trzech dniach im nic nie będzie, ale samo przepłukanie przed zapakowaniem to może dobry pomysł, żeby nie zalatywało z wora za mocno lub olejek z drzewa herbacianego i po sprawie. U nas się też zdarza prać co 3 dni i nie ma żadnego problemu. A do transportu z powrotem to bym jeszcze je zapakowała do foliowego worka i dobrze zawiązała, żeby uniknąć ewentualnych zapachów w samochodzie.

    Ja np. na najbliższy wyjazd tygodniowy do teściów gdzie nie ma możliwości suszyć na dworze zabieram tylko otulacz, może jakieś kieszonki i tetrę, bo to wszystko szybko schnie, na nocki jednorazówki i po sprawie. Jak kiedyś jeździliśmy na miesiąc czy dwa to brałam cały ekwipunek i faktycznie torba z pieluchami zajmowała więcej niż moja walizka
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •