WitajcieJa z Woli. Właściwie dopiero zaczynam noszenie. Dotychczas było motanie troche po domu i tyle. Boję się że nie do końca robię wszystko prawidłowo. Dziecko mi się jakoś tak przekrzywia na boki w kieszonce a w kółkowej jak się prostuje i napina to może wylecieć dołem mimo to że robię "majteczki", kilka chwil szapaniny mojego synka i już jest rozmontowany. Chętnie się dowiem gdzie mogę się udać, żeby się podszkolić.. Mógłby ktoś poradzić? Korzystałam z porad doradczyni ale te dwie godzinki mi nie wiele dały a też nie mogę sobie pozwolić na dużo lekcji.. Moim marzeniem jest nauczyć się wrzucać dziecko na plecy. Synek ma pół roku
Pozdrawiam!
![]()



Ja z Woli. Właściwie dopiero zaczynam noszenie. Dotychczas było motanie troche po domu i tyle. Boję się że nie do końca robię wszystko prawidłowo. Dziecko mi się jakoś tak przekrzywia na boki w kieszonce a w kółkowej jak się prostuje i napina to może wylecieć dołem mimo to że robię "majteczki", kilka chwil szapaniny mojego synka i już jest rozmontowany. Chętnie się dowiem gdzie mogę się udać, żeby się podszkolić.. Mógłby ktoś poradzić? Korzystałam z porad doradczyni ale te dwie godzinki mi nie wiele dały a też nie mogę sobie pozwolić na dużo lekcji.. Moim marzeniem jest nauczyć się wrzucać dziecko na plecy. Synek ma pół roku
Odpowiedz z cytatem






