Zawiązałam młodego zgodnie z instrukcją Polekonta (Gabiowa gdzieś mi zaginęła, ale zakładam, że do elastyków to te same wiązania ).

Nie wiem, czy go nie za mocno ścisnęłam, bo wytrzymał w chuście ledwie parę minut. Zaczął sapać, dyszeć, głową kręcić. Coś mu chyba niewygodnie, tylko ja nie wiem, co źle zrobiłam
Udało mi się cyknąć jedną fotkę - może wy coś zobaczycie i doradzicie Wolałabym, żeby trochę dłużej korzystał z chusty


kliknięcie powiększy zdjęcie

Aha - młody ma kontrolę bioderek u ortopedy (Ib), czy w takiej sytuacji noszenie go nie zaszkodzi na te bioderka?