A ja na os. Mickiewicza (każda w innym miejscu hi hi). Fajnie, że jest nas coraz więcej, dotychczas na kawałku szmaty było nas 6.
U mnie zbliża się już czas wrzucania na plecy, ale jakoś boję się tego. Fajnie by było się fizycznie spotkać![]()
A ja na os. Mickiewicza (każda w innym miejscu hi hi). Fajnie, że jest nas coraz więcej, dotychczas na kawałku szmaty było nas 6.
U mnie zbliża się już czas wrzucania na plecy, ale jakoś boję się tego. Fajnie by było się fizycznie spotkać![]()
Mama Leny (17.06.2008), Łukasza (29.10.2011) i .... (wrzesień 2017)