Otóż to! Jakoś mi się klamra skojarzyła ze sprzączką.Nosimy się w starym modelu ABC i tamtejsze klamry raczej budzą zaufanie. Tylko mojemu M. kiedyś podobno się rozpięła (może nie docisnął?).
Dzięki, na początek spróbujemy po domu i lusterko, a potem - jak opanujemy zakładanie na plecy w plenerze - poprzez miedze poprzez łąki (...) z naszym futrzastym 40 kg x determinacja.