czy ktoś mogłaby mi powiedzieć gdzie jest ta sprzączka, która ma puścić
pliska panienka (jak mawiał pewien chłopiec)
czy ktoś mogłaby mi powiedzieć gdzie jest ta sprzączka, która ma puścić
pliska panienka (jak mawiał pewien chłopiec)
Otóż to! Jakoś mi się klamra skojarzyła ze sprzączką.Nosimy się w starym modelu ABC i tamtejsze klamry raczej budzą zaufanie. Tylko mojemu M. kiedyś podobno się rozpięła (może nie docisnął?).
Dzięki, na początek spróbujemy po domu i lusterko, a potem - jak opanujemy zakładanie na plecy w plenerze - poprzez miedze poprzez łąki (...) z naszym futrzastym 40 kg x determinacja.
Na poczatku. Jak Hania miala ponad pol roku. Nosilam ja na plecach na zewnatrz tylko wtedy jak ktos (M. ) szedl ze mna. Jak sama to nosilam z przodu, na szczescie Hania lekka byla. Potem nabralam zaufania do swojego wiazania, do swojego czucia dziecka. Moje dzieci smoczkow uzywaly tak do okolo pol roku wiec to nie problem. Kapturek sama zapiac umialam.
1. Ogądam się w szybach aut, wystaw sklepowych, ewentualnie komórka. Aczkolwiek mój już dormorosły synek zachowuje się nad wyraz przyzwoicie.
2. Noszę głównie w chustach, w których brak klamer. W przypadku nosidła są 2, ale nigdy podobna sytuacja nie miała miejsca. Tuli ma rewelacyjny kapturek, który idelanie przytrzymuje główkę śpiącego dziecka.
3. Smoczków już nie używamy w ogóle; wcześniej tylko do spania.
Do sznurków kapturka AP dorobiłam przedłużacze ze sznurowadła. Nie było problemu z naciąganiem. Smoczek (przyczepiony) sam obsługuje, jak potrzebuje.
Przeglądam się w mijanych samochodach. Nie chodzę po krzakach. Jakby mi się klamra rozpięła (nigdy się nie zdarzyło) to bym ją zapięła![]()
Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
Stasiek poleca
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim
No i pierwsze koty za płoty - spacer zaliczony. Nic się nie odpięło, mała rozglądała się ciekawie (inna perspektywa patrzenia) i komentowała na cały głos swoim "bleblebledajdaj", co wywoływało lekkie zdumienie wśród przechodniów, którzy nie do końca potrafili zlokalizować tą gadaninę.Dzięki za porady - będziemy trenować dalej.