Pokaż wyniki od 1 do 20 z 98

Wątek: Kangurek do oceny - z nowym chuściochem na 3 stronie :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malgos Zobacz posta
    Jak dla mnie jest i-d-e-a-l-n-i-e , no może tylko ciut niżej bym zawiązała, a tak to bardzo ok! Tylko pilnuj motylków albo je podwijaj do góry "na zakładkę", bo przy ruchach ramion lubi luzować się część chusty przy karku.
    No właśnie po jakiejś godzinie noszenia, w czasie której jednak trochę porobiłam w domu, na górze wyszły luzy i łepek jakby stracił podparcie... Muszę spróbować z tym wywinięciem motylków do góry. W ogóle to jest chyba główna przyczyna mojego mieszanego stosunku do kangura - dość mocno ogranicza mi ruchy

    Cytat Zamieszczone przez amst Zobacz posta
    mogę niemerytorycznie sobie powzdychać<3<3<3
    Pięknie wyglądasz
    Cytat Zamieszczone przez martekle Zobacz posta
    pięknie!
    Dziękuję
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    nie no ja nie mogę w takie wątki wchodzić!

    jakiż przecudny bobas! pięknie, po prostu pięknie.....

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    A jak lekko musi się nosić takie maleństwo Toż ona waży chyba tyle, co taki pokaźniejszy biust

    Mnie się coś tam kojarzy, że dolna krawędź motylków powinna biec równo z górną krawędzią przy karku, ale może zmyślam. Nie dogadałyśmy się z kangurkiem zupełnie :/

  4. #4
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magenta Zobacz posta
    nie no ja nie mogę w takie wątki wchodzić!

    jakiż przecudny bobas! pięknie, po prostu pięknie.....
    Wiesz, zawsze możesz pomyśleć o kolejnym takim

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    A jak lekko musi się nosić takie maleństwo Toż ona waży chyba tyle, co taki pokaźniejszy biust
    No, taki mocno pokaźniejszy, cztery kilo z haczykem Szelma była zdecydowanie mniejsza... Ale fakt, eciutko - chociaż ja ostatnio z przodu nosiłam ponad dwa lata temu, potem tylko plecak, więc dziwnie mi teraz...

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Mnie się coś tam kojarzy, że dolna krawędź motylków powinna biec równo z górną krawędzią przy karku, ale może zmyślam. Nie dogadałyśmy się z kangurkiem zupełnie :/
    No powinny, to co u mnie est najniżej w motylkach to wcale nie krawędź, tylko to co wyżej...
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  5. #5
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    No właśnie po jakiejś godzinie noszenia, w czasie której jednak trochę porobiłam w domu, na górze wyszły luzy i łepek jakby stracił podparcie...
    To właśnie dlatego ja też trochę znielubiłam kangurka - bo doświadczyłam, że nie ma fizycznie takiej możliwości, aby ten luz u góry nie powstał . Przecież nawet podczas chodzenia lekko kołyszemy rękami, przez co luzuje się ta górna krawędź po jakimś czasie, choćbym nie wiem jak mocno dociągnęła. Jakimś rozwiązaniem jest podwijanie skrzydełek do góry tak, aby ta dolna krawędź była "zablokowana" przez pozostałe. Ale też to podwijanie zmienia trochę przebieg chusty: przy karku jest pozioma, przy ramionach przechodzi w pionową/ukośną. Po drodze jest "skręcenie", ale ono nie przyblokowuje górnej krawędzi. No i przez tą zmianę przebiegu chusty też lubią luzy wychodzić przy karku.

    Jakimś rozwiązaniem nr 2 jest wywinięcie górnej krawędzi tak, aby móc tam wsunąć zwiniętą w cienki wałeczek pieluszkę. Wtedy podczas chodzenia nawet jeśli ruszmy rękami i zmienia się naprężenie chusty w górnej krawędzi, to ta pieluszka "odbiera" nadmiar materiału i podtrzymanie główki pozostaje w miarę stabilne. Takie jest moje doświadczenie.

    Dla mnie osobiście kangurek jest dobry dla starszaków właśnie, do usypiania . Bo lepiej rozkłada ciężar niż kieszonka, a górna krawędź, nawet jak się poluzuje, to nie ma tragedii. Dla zupełnych maluszków też jest dobry, pod warunkiem, że nie ruszamy za bardzo ramionami. Dla pozostałych wiercipięt tylko kieszonka.

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Mnie się coś tam kojarzy, że dolna krawędź motylków powinna biec równo z górną krawędzią przy karku, ale może zmyślam. Nie dogadałyśmy się z kangurkiem zupełnie :/
    No, to jest prawda, ale da się to tylko uzyskać z małymi maluszkami, które mają małą główkę, tak ja przynajmniej to widzę. Gdy maluch ma większą główkę to jeśli krawędź przy szyi jest na równi z krawędzią motylków, to jest konflikt, bo żeby motylki były wygodne, to powinny być jak najmniejsze (u ciebie livado są dość spore), ich krawędź jak najwyżej. Ale duża główka dziecka z kolei wymaga, aby krawędź przy karku była niżej, żeby rodzicowi było wygodnie i główka nie obijała się o brodę, no i jest konflikt, bo wtedy motylki lubią się luzować, bo ramiona też się zwężają w dół.

    Ja słyszałam, że sposobem na to, aby dziecko nie podjeżdżało do góry jest to, aby dociągać kangurka z różną siłą: te pasma przy karku mocno, a potem coraz słabiej, jak w plecaku. Jesli się dociąga z równą siłą, to dziecko podjedzie do góry i to, co było dociągnięte przy karku, zluzuje się.
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 25-10-2013 o 12:21
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  6. #6
    Chustomanka Awatar nel
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    546

    Domyślnie

    jak pięknie
    córka (czerwiec 2011) i syn (wrzesień 2013)

    moje zdjęcia

  7. #7
    Chustonoszka Awatar IzBart
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Krk
    Posty
    130

    Domyślnie

    livada ekspertem nie jestem -wygląda rewelacyjnie.
    Cudnie wyglądasz z Maleńką teraz żałuje, że swojej słodkości nie wsadziłam do chusty, nie wiem czemu się bałam może dlatego że wcześniak???

    Malgos fajne wskazówki dajesz postaram się je wykorzystać ponieważ sama borykam się z tego typu wiązaniem.
    Bart 05.11.10 Iz 29.05.13

  8. #8
    Chustofanka Awatar MegiM
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    379

    Domyślnie

    Ale maleństwo.. Cudne
    J. 27.04.13r. J. 03.04.15r.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •